Z 1 lipienia taryfy na pasłuhi pralniaŭ, chimčystak i cyrulniaŭ pierastali rehulavacca dziaržavaj. Hetyja vidy pasłuh ciapier nie ličacca «sacyjalna značnymi», i pryvatniki mohuć vystaŭlać ceny, kirujučysia vyklučna ekanamičnaj metazhodnaściu.
«NN» daviedałasia ŭ niekalki minskich cyrulniach, ci źmianilisia ŭ ich ceny.
– Nie, my pracujem pa-raniejšamu.U nas zastajucca nizkija košty, bo my aryjentujemsia na naviedvalnikaŭ, jakija chočuć akuratnuju, jakasna zroblenuju stryžku za nievialikija hrošy. Dla mužčyn, jak i raniej – 5500 rubloŭ, dla žančyn – 7000, paviedamlajuć u cyrulni spalnaha rajonu Minska.
U elitnych sałonach-cyrulniach u centry stalicy taksama pierakonvajuć, što ich ceny dakładna adpaviadajuć jakaści pasłuh:
– U nas nikoli nie było tannych pasłuh, bo my nie pracujem «capu-łapu». Da nas prychodziać salidnyja ludzi, i jany razumiejuć, što jakasnaja praca nie moža być tannaj. Našyja košty pačynajucca ad 25-30 tysiač rubloŭ.
Admienienaje abmiežavańnie nie pachisnuła rynak, ale stvaryła ŭmovy dla svabodnaha farmiravańnia cen u budučyni.
0
0
0
0
0
0