Zahinuły — miascovy žychar. 31 hod jamu spoŭniłasia 10 dzion tamu, 19 studzienia, piša kraj.by.
Staršynia Brasłaŭskaj rajonnaj arhanizacyi Tavarystva vyratavańnia na vodach Andrej Achramovič raspavioŭ:
— Tam cełaja hrada azior. Voziera Bahinskaje kala ahraharadka. Zrazajučy šlach, zimoj miascovyja žychary pierachodziać voziera pa lodzie. Jość most. Jon dalekavata, tamu ludzi ŭsio roŭna chodziać praz voziera. Chłopiec — miascovy žychar. Jon źnik jašče ŭ piatnicu, 26 studzienia, ale zajavili pra jaho źniknieńnie tolki na nastupny dzień, u subotu, 27 studzienia. Ź dziažurnaj častki milicyi ŭ subotu patelefanavali a 22:19.
U ciomny čas sutak my nie pracujem na vadzie, tamu adpravilisia na Bahinskaje ranicaj u niadzielu, 28 studzienia. Adliha, jakaja staić u apošnija dni, padmyła lod, na voziery źjavilisia prataliny. U adnu ź ich hety chłopiec i pravaliŭsia.
Pa słovach Andreja Achramoviča, trahiedyja zdaryłasia na adlehłaści prykładna 70 mietraŭ ad bieraha. Mienavita taki šlach małady čałaviek nie paśpieŭ pieraadoleć da vyratavalnaj ziamli. Hłybinia voziera ŭ miescy, dzie jon pravaliŭsia pad lod, niedzie 4,5-5 mietraŭ.
— Cieła lažała na dnie. My jaho dastali prykładna ŭ 10:20. Zvyčajna ŭ takich vypadkach na miescy ŭtapleńnia lod abłamany. Čałaviek, jaki tonie, zmahajecca za žyćcio, chapajecca za lod i imkniecca vybracca z vady. Tut ža była prosta łunka. Heta pakazvaje, što chłopiec pravaliŭsia i kamieniem pajšoŭ na dno. Padobna na toje, što pa niejkich pryčynach za žyćcio jon navat nie zmahaŭsia, — adznačyŭ Andrej Achramovič.
Aficyjny pradstaŭnik Viciebskaha abłasnoha ŭpraŭleńnia MNS Sofja Hlinskaja paćvierdziła fakt trahiedyi. Chłopiec znachodziŭsia na voziery razam z tavaryšam. Pozna viečaram hetaha dnia jon adzin pajšoŭ dadomu. 27 studzienia nie vychodziŭ na suviaź, i siastra padniała tryvohu. Žančyna źviarnułasia da tavaryša, ź jakim byŭ jaje brat, adnak toj skazaŭ, što jaho siabar pajšoŭ dadomu z voziera tym ža viečaram.
Pravierku pa fakcie hibieli čałavieka pravodzić Śledčy kamitet.
