Mnie nie baluča (Mnie nie bolno).
Rasieja, 2006, kalarovy, 104 chv., rež. Alaksiej Bałabanaŭ.
Žanr: meladrama.
Adznaka: 7,5 (z 10).
Alaksiej Bałabanaŭ – prarok patajemnych žadańniaŭ rasiejskaje publiki i jejnych samych hłybinnych kompleksaŭ. Pierabudovačnaja kałatnieča adbivałasia ŭ filmach pavodle Kafki j Bekieta, ksenafobski «Brat» papiaredničaŭ pucinskaj eposie, imperski patryjatyzm «kiravanaje demakratyi» znajšoŭ svajo miesca ŭ «Vajnie». Daścipnaja meladrama «Mnie nie baluča» pradkazvaje novaje raźvitańnie.
Utrymanka novaha rasiejca Nateła spakusiła maładzieńkaha dyzajnera Mišu. Miša zakachaŭsia ŭ Natełu pa samyja vušy, ale ŭ hieraini jość svaja balučaja tajna.
Bałabanaŭ łamaje imperska-bravurnuju tradycyju j adychodzić ad biazdumna-falšyvych meladramaŭ «naftavaha» času. Hieroi karciny nie makiety «ščaścia», a žyvyja ludzi. Pakutliva-dziŭnaja Renata Litvinava ŭ roli Nateły, kłapatlivy Alaksandar Jacenka (Miša) i navat «novy rasiejec» Michałkoŭ – ščymliva-razhubleny. A kosnajazykaja architektarka (Inha Abołdzina-Strałkova) i liryčny Dźmitry Dziužaŭ – heta admysłovyja truki.
Kožny z hierojaŭ niešta hublaje, bo hierainia sychodzić. Dziŭnaja Nateła hublaje žyćcio – i Renata Litvinava nie baicca padacca strašnaju, parcalanavaj. Architektarka hublaje Radzimu, hieroj Miša – kachanuju. Usie razam hublajuć supolny los – i jon užo nia budzie cukierna-falšyvym dyj palityčna adlakavanym.
Ale nam nie baluča. Karcina nievierahodna śvietłaja j praniźlivaja. Hustoŭna padabranaja zakadravaja muzyka, praŭdzivaja aktorskaja hulnia dy intanacyi novaha raźvitańnia – dla novaj i nieviadomaj sustrečy.
