Ab hetym paviedamlaje resurs onliner.by sa spasyłkaj na Business Week. «Ułady Kitaja zaniali žorstkuju pazicyju, a ŭ Google jość svaje pryncypy, i jana źbirajecca sychodzić» -- zajaviŭ kiraŭnik kampanii EmporioAsia Lea Burniet ŭ Šanchai.
Ułady Kitaja raspaŭsiudzili adpaviednuju zajavu siarod firm i pradpryjemstvaŭ, jakija supracoŭničajuć z Google u halinie rekłamy, dzie rekamiendujuć pierajści na inšyja servisy.
Daśviedčanyja krynicy śćviardžajuć, što kiraŭnictva Google ŭžo vypracavała padrabiazny płan zakryćcia pošukavaha servisu ŭ Kitai. U tym, što heta adbudziecca ŭ najbližejšy čas, internet-kampanija ŭpeŭnienaja na 99,9%.
Pa słovach ekśpiertaŭ, paśla niadaŭniaj zajavy ministra pramysłovaści i infarmacyjnych technałohij KNR Li Jučžona pieramovy pamiž Google i kitajskim uradam kančatkova zajšli ŭ tupik.
Nahadajem, 12 sakavika Li Jučžon skazaŭ, što kali Google pierastanie cenzuravać kitajski siehmient internetu, to karparacyja «budzie nieści adkaznaść za nastupstvy» svaich dziejańniaŭ.
