U Minsku prajšła prezientacyja novaha alboma hrodzienskaha barda «Ščaślivaja siamiorka».

 Na kancert u Minsk Šałkievič pryvioz akardeanista Barysa Fadzina i skrypača Viačasłava Pańka.

Na kancert u Minsk Šałkievič pryvioz akardeanista Barysa Fadzina i skrypača Viačasłava Pańka.

Zała Pałaca kultury vieteranaŭ u Minsku, u jakoj uviečary 28 krasavika prezientavaŭ svoj novy albom hrodzienski bard i aktor Viktar Šałkievič, zdajecca, idealna pasuje da takich mierapryjemstvaŭ. Nievialikaja, dosyć utulnaja. Ale ź pieršych akordaŭ «Takoj doŭhaj zimy» pačało źjaŭlacca naviaźlivaje adčuvańnie taho, što čahości ŭ interjery brakuje, štości tut nastojliva patrabuje pierastanoŭki. I nieŭzabavie zdahadka pryjšła ŭ vyhladzie kinošnaha vobrazu: zała hladziełasia b jašče bolš arhanična, kali b ź jaje prybrać šerahi kresłaŭ i zamiest ich pastavić stoliki. Uražańnie hetaje padmacoŭvaŭ akampaniemient zaprošanych na kancert akardeanista Barysa Fadzina i skrypača Viačasłava Pańka. Dy heta zusim nie aznačaje, što Šałkieviča možna słuchać u jakaści restarannaha fonu. Akurat taki jahonyja pieśni i pradmovy da ich naŭradci dali b kamuści zasumavać dy adciahnuć uvahu na inšaje.

Prezientujučy minčukam «Ščaślivuju siamiorku» — novyja pieśni i aniekdoty, jak paznačana na vokładcy novaha albomu — Viktar pierasypaŭ svaje pieśni novymi i starymi pokazkami, jakija ŭžo sami pa sabie stali tvorami. Praanansavaŭšy pieśniu «Sakułka-Biełastok», śpiavak raspavioŭ pra ŭłasny dośvied pajezdak u Polšču z metaj pradać-kupić. Pryvioŭ kolki krasamoŭnych prykładaŭ — «Jeździli my z teatram, to adna maje kaleha tam kosy pradavała — stajała abstaŭlenaja imi, jak śmierć», «A adnojčy da handlaroŭ na biełastockim kirmašy padyšli dvoje dobra apranutych mužčynaŭ. Dzika aziralisia na ŭsio charastvo tavaraŭ. Adzin ź ich byŭ tahačasny ministr MZS Piatro Kraŭčanka».

U novych pieśniach ad Šałkieviča dastajecca nie tolki chrypata-paznavalnamu hieroju “Bałady pra “Słavianski bazar”, ale i demakratam dy zmaharam z režymam — «Novyja chvali radyjo «Svaboda», «Hołub na siekvoji, hałubka na palmie» (apošniuju pieśniu, pakolki ŭ joj śpiavajecca pra Šviecyju, śpiavak pryśviaciŭ prysutnamu na kancercie šviedskamu ambasadaru Stefanu Eryksanu).

Ładnuju častku imprezy muzyka addaŭ pieśniam-pryśviačeńniam biełarusim haradam — Hrodna, Vałožynu, Navahradku. Raskazvajučy pra apošni, Viktar pryhadaŭ pra restaŭracyju navahradskaha zamka: «A mo i nie varta jaho čapać, bo jašče zrobiać što nie tak?»

Dvaccataj pa liku była pieśnia z «Ščaślivaj siamiorki» «Leta, jakoje my znoŭ zmarnavali». Jana ŭžo hučała ŭ hety viečar i ad taho ŭ hałavie pasialiłasia tryvožnaja dumka: «Nu jak ža tak — demakrataŭ beścić, a sam u kamiercyju ŭdaryŭsia, pijaryć biessaromna novy albom?!" Ale nie los byŭ hetaj dumcy spraŭdzicca — mienš čym praz paŭchviliny paśla sychodu za kulisy Viktar z muzykami viarnuŭsia. Kab ź firmovaj uśmieškaj praśpiavać «Kukaraču», taksama na bis. Ča-ča-ča!

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?