Jany patrabujuć adchilić supracoŭnikaŭ palityčnaj palicyi ad spravaŭ, kab tyja nie źniščyli archivaŭ.Ciapier, kali režym paŭ pad ciskam demanstracyj, hramadzianskaja supolnaść namahajecca demantavać i represiŭnyja orhany byłoj sistemy.500-tysiačny aparat jehipieckich śpiecsłužbaŭ zajmaŭsia nie tolki baraćboj z teraryzmam, ale i represijami suprać apazicyi «prezidentu» krainy Mubaraku.
Armija, jakaja kantraluje situacyi ŭ krainie, nie pieraškadžała dziejańniam demanstrantaŭ. Sałdaty abmiežavalisia tym, što vyvieli, pasadzili ŭ tanki i tym samym uratavali ad samasudu prysutnych u budynku hebistaŭ.
Armiejskija ŭłady taksama aryštavali majomaść i rachunki Mubaraka i jahonych synoŭ i byłych kiraŭnikoŭ MUS.
Učora ŭ budynku dziaržbiaśpieki adbylisia ščymlivyja sceny: niekatoryja demanstranty siarod zvału papak, padrychtavanych da źniščeńnia, adšukali ŭłasnyja daśje, z fatahrafijami i tekstami danosaŭ.
0
0
0
0
0
0