Siarod paciarpiełych apynułasia i žurnalistka haziety «Viečiernij Hrodno» Palina Žuraŭlova, jakaja išła pa vulicy Savieckaj kala ŭniviermaha. Na maładuju dziaŭčynu i jaje siabroŭku nakinulisia asoby žanočaha połu.

«Usio było vielmi hruba. Ja ŭpała i mocna ŭdaryłasia śpinoj, — raspaviała Palina. — Mianie schapili, pieraviarnuli dahary nahami i panieśli da aŭtobusa. Kali zapichvali tudy, ja ŭpała, a na mianie kinuli pažyłoha mužčynu». Usiaho a aŭtobusie było čałaviek 10. «U aŭtobusie ja pradstaviłasia žurnalistkaj (u mianie z saboj było paśviedčańnie) i spytała chto i čamu nas schapiŭ, — kaža Palina. Ale nieviadomyja na maje pytańni adkazvać admovilisia. Tolki skazali: "Vam nie dazvalajecca zadavać pytańni».

Haradžanie raspaviadajuć, što ludziej chapali biez razboru. Brali maładych, pažyłych i navat baćkoŭ z maleńkimi dziećmi. «Ja bačyła, jak pačali ciahnuć u aŭtobus mužčynu, jaki trymaŭ na plačach dziciaci i prosta stajaŭ na tratuary», — raspaviała Śviatłana. Byli čutnyja kryki, ale na heta nichto nie źviartaŭ uvahi.

«My bačyli, što ludziej zapichvali ŭ aŭtobusy, biełyja karali i navat mašynu z nadpisam “Inkasacyja”, — uspaminaje Źmicier. — Ja bačyŭ ludziej ź videakamierami, jakija zdymali ŭsio, što adbyvajecca».

Ludzi, jakija stali śviedkami ŭsiaho hetaha, jašče doŭha znachodzilisia ŭ šokavym stanie i nie mahli tołkam raspavieści pra toje, što jany bačyli.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?