Jość takaja scena ŭ stužcy “Urok biełaruskaj movy” – lekcyja z navučencami biełaruskaha liceju. Spadar u kadry vyrašaje pytańnie ab tym, što ličyć formaj supracivu dyj prychodzić da vysnovy, što ciapierašni ichny zbor na kvatery dziela parviadzieńnia lekcyja začynienaha uładami liceju, - forma supracivu, i ŭžyvańnie biełaruskaj movy štodnia – hetaksama forma supracivu.

U mianie z hetaj nahody paŭstaje pytańnie: dyk što ž dla nas – biełarukich ludziej – biełaruskaja mova? Ci jana jość dla nas adno formaj supracivu albo čymści značna bolšym?

Tak, mova padčas supracivu nas jadnaje. Ale supraciŭ i jahonyja formy (spadziajusia) buduć dla nas źjavaj časovaj. A na maju dumku, mova moža jadnać nas nia tolki ŭ zhadanych prastory j časie, ale vychodzić pa-za hetyja miežy: nazad u historyju j napierad u budučyniu. Na hetuju jaje rolu zaraz nia varta zabyvacca, bo siońnia my musim rychtavać hlebu dla zaŭtra.

Pirsinh na tvary junaka – taksama tolki forma supracivu. U stałym uzroście hramadzianskaja pazicyja aznačajecca inšymi sposabami.

Biełaruskaja mova budzie mienavita tym, što my ź jaje chočam zrabić. Dyk chiba my zaraz zrobim ź jaje prosta pirsinh na našym junackim hramadskim tvary, albo narešcie ściamim: biełaruskaja – naša rodnaja mova, što dałučaje nas da pakaleńniaŭ našych prodkaŭ, jadnaje nas ciapier i musić stać movaj stałaha samastojnaha žyćcia.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?