Śpiavačka pierazapisała adzin sa svaich apošnich chitoŭ «Poka» z alboma «Siriena, ili 12 istorij, rasskazannych na rasśvietie» ŭ pierakładzie Andreja Chadanoviča. Da takoj idei Alona pastaviłasia ź vialikaj pryjaznaściu: «Ja nie vahałasia ni chviliny, bo sama pa sabie prapanova cikavaja, a kali ŭličyć, što ja doŭhi čas žyła ŭ Biełarusi, dyk i pahatoŭ».
Alona — nie biełaruska z pachodžańnia. Jana naradziłasia ŭ Kierčy i, pavodle jaje pryznańnia, u joj źmiašanyja rasijskaja i čverć ukrainskaj kryvi. Ale ŭ Minsku jana pražyła značnuju častku svajho žyćcia. Tut u jaje było pieršaje kachańnie, tut jana napisała svaje pieršyja pieśni.
U Minsku Alona skončyła muzyčnuju škołu, a potym pastupiła naPieršyja svaje pieśni jana napisała, kali joj było za 20. U toj čas u jaje ŭžo była siamja, naradziŭsia syn. «Ja žachliva zasumavała pa čymści niaździejśnienym i sieła pisać vieršy depresiŭnaha źmiestu dy čytać adpaviednyja knihi. Pra kachańnie i śmierć. Ja tady hrała na hitary dy piajała tužlivyja piesieńki. Doma razumieńnia nie znajšła. Zakachałasia dy pajšła da byłoha artysta teatra i niepryznanaha hienija. Jon malavaŭ, pisaŭ vieršy i prozu, prydumlaŭ śpiektakli, karaciej, razumieŭ mianie. Ja natchniłasia i pačała pisać pieśni. Jamu nadta padabałasia. Ja natchniłasia jašče bolej i zapisała niekalki pieśniaŭ na biełaruskim radyjo. Ich pačali krucić. Ja adčuła siabie artystkaj», — zhadvaje Alona Śvirydava ŭ svajoj bijahrafii.muzyčna-piedahahičny fakultet Piedahahičnaha instytuta.
Śpiavačka pačynała svaju karjeru ŭ składzie biełaruskaha dyksilendu Avienira Vajnštejna, pracavała kancertmajstram dy aktorkaj u Nacyjanalnym dramatyčnym teatry imia Horkaha, a potym usurjoz zaniałasia muzyčnaj karjeraj. U 1993 hodzie ŭ Minsk pryjechaŭ Bahdan Citamir, i Śvirydava vystupała sa svajoj prahramaj pierad im. Heta byŭ pieršy solny vychad artystki. Dziaŭčynu zaŭvažyŭ dyrektar Citamira i paklikaŭ jaje ŭ Maskvu. Alona niejak pryznałasia, što pa pieršym časie vielmi niajomka pačuvałasia ŭ rasijskaj stalicy. Kali jana kazała, što pryjechała ź Minska, to časam sutykałasia z hreblivaj reakcyjaj. Praŭda, situacyja źmianiłasia imhnienna, kali śpiavačka dasiahnuła pośpiechu. Paśla vychadu klipa
— pryznajecca Alona. Niekali jana ščyra radavałasia pośpiechu hurta «Krama», kali toj uziaŭ hałoŭny pryz na maskoŭskim fiestyvali«Ja lublu Biełaruś, liču Minsk jeŭrapiejskim horadam i mnie padabajecca tudy pryjazdžać. Tam zastałosia šmat maich siabroŭ»,
Sama Alona ź vialikaj pryjaznaściu pastaviłasia da prapanovy ŭpieršyniu pieraśpiavać adzin sa svaich chitoŭ
Sama Alona kaža, što vynikam zadavolenaja: «Biezumoŭna, jana zahučała
Alona Śvirydava — Pakul (muz. i sł. Alony Śvirydavaj, bieł. tekst — Andrej Chadanovič)
Pakul, pakul,
Hety bol nieviadoma adkul.
Pakul, pakul,
Tak było zaŭždy i paŭsiul.
Rasstajemsia, havoračy
Słovy biez horyčy,
Na-na-
Prypieŭ:
Voś i ŭsio, majo zołatka,
Nam z taboj było soładka,
Jak hareła da zołku nam
Biełaj nočy śviatło.
Nie viarnuć, što nie vierniecca,
Ty nie Boh, ja nie viernica,
I ciapier ciažka vierycca,
Što kachańnie było.
Pakul, pakul,
Zrazumiej i rečy spakuj.
Pakul, pakul
Nie pišy listoŭ mnie adtul.
Ŭsio, što treba, pačuła ja,
Spravy minułyja,
Na-na-
Pakul, pakul,
Na maim termomietry nul.
Byŭ čas, kali
My z taboj u niabiosach žyli.
Buduć novyja radaści,
Dziakuj. Para iści,
Na-na-
Voś i ŭsio… było soładka
Nam z taboj… Pakul… Pakul…
Spampavać pieśniu možna tut.