Listy ŭ redakcyju

 

Moj asabisty bajkot

Čamu ja vyrašyŭ bajkatavać vybary? Heta nie palityčnaja akcyja Symona Hłazštejna, heta hramadzianskaja pazycyja. Pasprabuju patłumačyć, čamu jana takaja. Zdajecca, byŭ Kanhres demakratyčnych siłaŭ. Zdajecca, usie partyi tak zvanaha demakratyčnaha bloku vyznačylisia i vyrašyli. Rašeńnie było ćviordaje. Sfatahrafavalisia. Razyšlisia. I voś tady pačalisia vybryki. Spačatku sp. Statkievič zajaviŭ, što jon sam biezumoŭna vybary ihnaruje, ale ž nia moža astatnim zabaranić toje ihnaravańnie. A paźniej krychu Biełaruś daviedałasia, što i lider BSDP (NH) balatujecca, tłumačačy ŭsio razvahami pra «realnuju palityku». Maŭlaŭ, sp. Statkievič atrymaje lehalnaść i niejkuju trybunu. A sp. Čyhir skazaŭ, što jon sam biezumoŭna padtrymlivaje rašeńni Kanhresu, ale, kab paźbiehčy čarhovaha aryštu, musić pazmahacca za mandat. Što tam skazali sp. Hrušavy, Złotnikaŭ, Navasiad ja ŭžo j nia pamiataju. Bo patłumačyć i abhruntavać možna nia tolki što zhodnictva, a litaralna ŭsio.

Ichnaje tłumačeńnie svaich krokaŭ mianie jak hramadzianina šturchaje da taho, kab jašče raz, bolš dakładna i žorstka, zafiksavać svaju hramadzianskuju pazycyju.

U 1999 hodzie prajšli vybary ŭ miascovyja saviety. I tady mała chto sumniavaŭsia, što ŭdzieł u padobnych akcyjach vielmi prablematyčny. Tady, jak i zaraz, hramadzianam nie dali mahčymaści vybaru. Kaniečnie, farmalna biuleteni byli zapoŭnienyja proźviščami, vybarčyja kamisii naštampavali dziasiatki tysiačaŭ biuleteniaŭ, a potym «abpracavali» apiačatanyja skrynki dziela hałasavańnia. Ale ž vybaraŭ nie adbyłosia, bo vybaru nie było. Vybaraŭ u poŭnym značeńni hetaha słova. Jaki vybar, kali režym sam farmuje kišennyja vybarčyja kamisii? Jaki vybar, kali zakanadaŭstva nie praduhledžvaje mahčymaściaŭ dziejsnaha kantrolu? Jaki vybar, kali vynikam jaho stanie farmavańnie pustazvonnych savietaŭ i pseŭdaparlamentu z pšykam zamiest paŭnamoctvaŭ?

Čamu ž ja tady maju chadzić na vybary? Kab dapamahčy Statkieviču i Navasiadu? Kab jany pry majoj dapamozie stali deputatami hetaj sumnaviadomaj pałaty?

Jak skazała adna babka: «Mery i padmerki»... Nibyta pra inšaje kazała, a kolki ŭ tych słovach praŭdy. Drobnyja palityčnyja dziejačy...

Jany demanstrujuć usim nam svaju palityčnuju hnutkaść, nazyvajuć jaje «prahmatyzmam». Ja nia suprać jaho. Adnak «suviazi suviaziami, ale ž i sumleńnie treba mieć»!

Kolišni staršynia Centralnaj vybarčaj kamisii, a zaraz namieśnik kiraŭnika łukašenkaŭskaj administracyi Alaksandar Abramovič niejak pryznaŭsia, što jamu nadakučyła być hałodnym. Dyk nie chavajcie ž i vy, «dałučency» da vybaraŭ, svaich sutnasnych pamknieńniaŭ! Nu, chočacca vam stać «systemnaj apazycyjaj» pry ŭładnaj karmušcy. Chadziecie, chadziecie tudy, ale ž pamiatajcie: sumleńnie i ščyruju pavahu vy hublajecie na stolki, na kolki bližej stasujeciesia z antybiełaruskaj dziaržavaj.

Možna było b niešta zrazumieć, kab vyłučency zajmieli niejkuju trybunu i ź jaje vyšyń mahli paŭpłyvać na palityčny raskład. Ale dzie tam, kali ŭsia presa ŭ rukach prezydenta.

U časy tatalitarnaj savieckaj ułady nikomu nie prychodziła na dumku ŭdzielničać u vybarach, bo ŭsie razumieli ich biessensoŭnaść. U časy «Salidarnaści» palaki zamiest pieradvybarčaj baŭbatni vychodzili sa śviečkami na vulicy, stvarali «paralelnaje hramadztva», budavali budučuju demakratyčnuju Polšču. Tamu j pieramahli.

Zaklikaju siabroŭ sacyjał-demakrataŭ vychodzić z hetaj partyi. Takim čynam vy prademanstrujecie svajo asudžeńnie zhodnictva i apartunizmu. Zaklikaju vas vychodzić z hetaj zdradlivaj partyi jašče i tamu, što ŭžo jasna, chto budzie razburać demakratyčnaje adzinstva na čas vybarčaj prezydenckaj kampanii.

Symon Hłazštejn

 

Znoŭ pra lićvinstva

Sutnaść biełaruskaha kulturnaha kantekstu palahaje na tym, što my sprabavali stvaryć nacyju, akcentujučy etnahrafičny faktar. Histaryčnaja praktyka pakazvaje, što hety faktar mała abo zusim niadziejsny. Ad času, kali akademik Karski nakreśliŭ miežy biełaruskaha etnasu, stračana kala pałovy hetaj terytoryi (Vilenščyna, Biełastoččyna, Smalenščyna, Branščyna i h.d.). Padobnaja dola pryhatavanaja i dla astatniaj biełaruskaj terytoryi (RB). Kardynalna źmianić sytuacyju možna tolki padpirajučysia na realnuju siłu, h.zn. śviadomaść!.. A taksama na tradycyju.

Na terytoryi RB my majem tolki dźvie histaryčnyja i realna dziejsnyja tradycyi: palanijna-kresaviackaja i biełaruskaja (prazachodniaja). Nazirajecca ŭźniknieńnie treciaj — pratestanckaj, z centram u Zachodnim Paleśsi.

Abjadnańnie hetych siłaŭ u adnu najbolš mahčyma z pryčyny taho, što jany samaśviadomyja i źjaŭlajucca subjektam histaryčnaha pracesu, h.zn. viedajuć, čaho chočuć i za jakija śviatyni zmahajucca. Budavać biełaruskuju śviadomaść, ihnarujučy hety faktar, z sumnieŭnaj nadziejaj na abudžeńnie Ŭschodu — biesperspektyŭna.

Vychad: pošuk syntezujučaj idei, jakaja abjadnaje ŭsie samaśviadomyja siły na padmurku histaryčnaj tradycyi.

Takaja ideja tolki adna — lićvinstva! Jana tolki zdolnaja skončyć z prymityŭnymi sprečkami, jaki z našych paetaŭ napisaŭ vieršaŭ bolš: pa-polsku ci pa-biełarusku.

Na tle hetaj idei znojduć svajo miesca i A.Mickievič, i Janka Kupała. Usie jany tvaryli padmurak intehralnaj lićvinskaj nacyi.

Treba pra heta zajaŭlać adkryta!

Treba vyznačycca terminalahična!

Viktar Železny, v.Lusin Hancavickaha r-nu


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0