apytańnie «NN»

 Paśla Pieramohi

Jak Vy śviatkujecie Dzień Voli doma? Jak Vy ŭjaŭlajecie sabie śviatkavańnie hetaha dnia ŭ budučyni? Što budziecie rabić 25 sakavika 2001 h.? Z takimi pytańniami źviarnułasia “NN” da svaich čytačoŭ.

 

Słavamir Adamovič, paet:

Pakolki ŭ mianie, na žal, siamji ŭ poŭnym sensie hetaha słova niama, to ŭ siamji Dnia Voli ja nie śviatkuju. Budu śviatkavać jaho na mitynhu j šeści, kali takija ŭdaducca. Chaču vyjści prystojna apranuty, karotka pastryžany, prajścisia pa vulicach razam z maładziejšymi siabrami dy siabroŭkami. Miarkuju, što siamiejnym śviatam Dzień Voli zmoža stać tolki paśla Pieramohi. Mnie ŭjaŭlajecca, što doma, u siamji treba adznačać niešta ŭźniosłaje, toje, što vyhladaje śvietła. Paśla Pieramohi ŭsio źmienicca, ale kali toje budzie?.. Mabyć, tolki tady, kali pryčakajem źmieny pakaleńniaŭ...

Adam Hlobus, piśmieńnik:

Dzień Voli — heta nie siamiejnaje śviata. Ja liču, što Dzień Voli treba śviatkavać na vulicy. Treba vychodzić i śviatkavać! Kali ž nam niechta pasprabuje zabaranić, my pavinny jaho bić.

Aleh Daškievič, kinadakumentalist:

Śviatkavać Dzień Voli ŭ chacie? Nu jakoje ž heta chatniaje śviata? Heta — fajerverk! Heta skandavańnie, šeście, šmattysiačnaje “Žyvie Biełaruś!” I ŭsio heta skančajecca — nia viedaju, jak atrymajecca ŭ hetym hodzie, ale zvyčajna — sapraŭdy śviatočna: zastollem niedzie ŭ Trajeckim pradmieści. Zastollem ź siabrami, adnadumcami, znajomymi albo časam i nieznajomymi. Ź pieśniami, tancami, časam z bojkami.

Pavał Žuk, vydaviec hazety “Naša Svaboda”:

Ja siabie adčuvaju volnym zaŭsiody, i Dzień Voli dla mianie — jak rybny dzień (byŭ taki kaliści ŭ savieckich stałoŭkach). Dzień Voli — heta nacyjanalnaje śviata. Dla mianie j maich rodnych heta asablivy dzień: abaviazkova vinšuju sa śviatam maci, jana mianie vinšuje... Ale zvyčajna ja śviatkuju bolej na vulicy. Potym užo moža być praciah...

Kasia Kamockaja, rok-śpiavačka:

Nia viedaju, ci atrymajecca dla mianie 25 sakavika siamiejnaje śviata. Vidać, pojdziem na mitynh. Treba zrabić heta choć by pa hramadzianskim abaviazku. Paśla mitynhu možna vypić ź siabrami piva za Dzień Voli, ci navat čaho macniejšaha. Zvyčajna atrymlivajecca hetkaje stychijnaje śviatkavańnie svajoj kampanijaj u kahości ŭdoma. Ale šmat što zaležyć ad raźvićcia padziejaŭ na vulicach Miensku. Kali padziei buduć razhortvacca žorstka, jak hod tamu — budzie ŭžo nie da pasiadziełak ź pivam. Tady treba budzie adsočvać, što adbyvajecca, kaho zabrali, słuchać naviny, hladzieć televiziju... Ja nia viedaju, jak zaraz hetaje śviata možna prosta spakojna adznačyć u svajoj chacie. Usio roŭna jano ščylna paviazanaje z padziejami za vaknom tvajoj chaty, chočaš ty taho ci nie.

Cina Kłykoŭskaja, redaktar hazety “Maładziožny praspekt”:

Dzień Voli — heta siamiejnaje śviata, a nie palityčnaje, i pamylajucca tyja ludzi, jakija ličać, što abaviazkova treba iści na mitynh. Hetaje śviata treba adznačać u siamji. I treba dziaciej z malenstva pryvučać da taho, što hetaje śviata adznačajecca z rodnymi j blizkimi. Ale ŭ našaj krainie hetkija ŭmovy, što treba iści na mitynh. Tamu na mitynh ja, viadoma, pajdu, niahledziačy na nadvorje. Choć ja spadziajusia, što kali-niebudź 25 sakavika budzie pačynacca z pachodu ŭ carkvu albo na mohiłki, da prodkaŭ, što addali za volu žyćcio. Treba iści ŭ carkvu, potym hatavać smačnyja stravy, a ŭviečary prymać haściej, śviatkavać Dzień Voli ŭ dobraj kampanii blizkich siabroŭ, ź plaškaju dobraha napoju. Bo ŭ dobraj krainie ludzi mohuć pić tolki dobryja, darahija napoi...

Karłas Šerman, vice-prezydent Biełaruskaha PEN-centru:

Dzień Voli — heta hramadzkaje, narodnaje śviata, heta śviata ŭsich nas. Zvyčajna ja pravodžu jaho razam sa svaimi kalehami. Mienavita ŭ Dzień Voli my ŭručajem litaraturnyja premii imia Bahuševiča. Majem mahčymaść sustrecca i adznačyć kahości z kalehaŭ za dobruju pracu na karyść Biełarusi. Čyje tvory adznačym ciapier? Heta stanie viadoma tolki ŭ Dzień Voli.

 

Pavodziny ŭładaŭ poŭnaściu adkidajuć nadzieju pravieści nacyjanalnaje śviata cicha j pa-chatniamu. Zatoje jość nadzieja, što ŭsio jašče napieradzie, spadzieŭ na siurpryzy dy roznyja varyjacyi. Mo budziem bavić viečar u mianie doma pad śpievy bardaŭ, a mo daviadziecca pisać novy aburany repartaž biaź śpievaŭ i piva... Daloka jašče da biełaruskaj viasny, kali demanstracyja na Dzień Voli z akcyi pratestu pieratvorycca prosta ŭ śviatočnuju!

Apytvała Taciana Śnitko


Pieravodziačy hadzińnik
budziem pilnymi i mirnymi

Sioletni Dzień Voli možna nazvać jubilejnym. Heta piacihodździe pieršaj kryvi na mienskich vulicach za časam kiravańnia krainaj Łukašenki. Piać hod tamu mienavita ŭ Dzień Voli pačałasia “Mienskaja viasna-96”...

Hetym razam arhanizatary śviatkavańnia prapanoŭvajuć udzielnikam sabracca 25-ha, u niadzielu, a 14-j hadzinie na Jubilejnaj płoščy (metro “Frunzenskaja”). Mitynh ža pavinien adbycca na Placy Voli. Mitynhu maje papiaredničać šeście pa praspekcie Mašerava. Z zajaŭkaj na heta da mienskich uładaŭ źviarnułasia bolš za sto dziejačoŭ apazycyi. U piatnicu Mienharvykankam daŭ adkaz, jaki nia dzivić navinoj: ułady dazvolili adznačać Dzień Voli tolki ŭ parku na Banhałory. Ale, na dumku adnaho z arhanizataraŭ śviatkavańnia, Viačasłava Siŭčyka, nastroj aficyjnych asobaŭ apošnim časam śviedčyć pra ichnaje niežadańnie pradprymać siłavyja miery strymańnia suprać mirnych demanstrantaŭ. Tamu paŭtareńnia padziejaŭ Dnia Voli-2000 (tym bolš 1996-ha) ciapier, u 2001 h., być nie pavinna. Darečy, pa prośbie Viačasłava Siŭčyka nahadvajem našym čytačam, što jakraz 25-ha, h. zn. u apošniuju niadzielu sakavika, strełki hadzińnikaŭ musiać być pieraviedzienyja na letni čas — na adnu hadzinu napierad. Tak što, kali łaska, nie zabudźciesia na hadzińniki i nikudy nie spaźniajciesia!

T.S.


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0