AB USIM PATROCHU

 

Dzień Voli ŭ Polščy

Śviatkavańnie Dnia Voli ŭ Polščy pačałosia z Bałtyjskaha ŭźbiarežža. U minułuju subotu siabry biełaruskaha kulturnickaha tavarystva “Chatka”, što ŭ Hdańsku, uskłali kvietki na mahiły viadomych biełarusaŭ, pachavanych na hdańskich mohiłkach. A ŭ susiednim Sopacie była naładžanaja prezentacyja knižak uspaminaŭ udzielnikaŭ biełaruskaha nacyjanalna-vyzvalenčaha ruchu. U niadzielu Dzień Voli śviatkavali biełarusy Biełastoččyny. U Biełastoku adbyłosia śviatočnaje spatkańnie, u Hajnaŭskim licei — impreza dla moładzi, u Bielsku-Padlaskim — vystava vydańniaŭ Biełaruskaha histaryčnaha tavarystva.

U paniadziełak śviatočny kancert biełaruskich bardaŭ adbyŭsia ŭ varšaŭskim klubie “Apetyt architektaŭ”. Jaho arhanizavaŭ Instytut biełaruskaj kultury. Śpiavali Viktar Šałkievič i Sierž Minskievič (Andrej Mielnikaŭ nie pryjechaŭ z-za prablemaŭ z pašpartam). U aŭtorak i sieradu ŭ Varšaŭskim universytecie adbylisia Biełaruskija čytańni — šerah lekcyjaŭ na etničnyja, kulturnyja i hramadzkija temy .

Alaksiej Dzikavicki, Varšava

 

Našy zabavy

Mižnarodnaja vystava “Industryja zabavaŭ”, što prajšła ŭ Miensku 22—24 sakavika, mieła pryhožuju reklamu. Adnak balšynia paviljonaŭ nahadvała filiju rečavaha rynku — ci to mienskaha stadyjonu “Dynama”, ci to Ždanovičaŭ. Praŭda, asartyment vopratki byŭ biadniejšy i mieŭ vuzka specyjalizavany spartovy charaktar. Zacikavić naviednikaŭ i pierakanać ich, što ŭ nas nasamreč isnuje niejkaja “industryja zabavaŭ”, mahli tolki paasobnyja kutočki vystavačnaha centru: maleča toŭpiłasia kala vialikich cacak-dynazaŭraŭ, jakija krucili hałovami, raskačvalisia dy raz-poraz niahučna raŭli. Padletkaŭ bolš vabiła hulnia na hrošy kala sučasnych “adnarukich bandytaŭ” — aŭtamaty “Łedzi Šaniec” nikoli nie pustavali. I, biezumoŭna, vialikaj papularnaściu i ŭ dziaciej, i ŭ darosłych karystałasia dyskatečnaje abstalavańnie, jakoje dazvalała puskać fantany mylnych burbałak dy strumieni chałodnaha dymu. Voś ciapier i ŭsie našy zabavy.

Arkadź Šanski

Novaja spradviečnaja historyja

Albom ramansaŭ Viktoryi Illinskaj na vieršy Słavamira Adamoviča “Pryhožaje” prezentavali na minułym tydni ŭ Trajeckim pradmieści. Adnaje abviestki ŭ “Našaj Nivie” chapiła, kab utulnaja zalka muzeju Maksima Bahdanoviča zapoŭniłasia całkam.

 

Viktoryja Illinskaja stałasia toj pieršaj, jakaja stvaryła pieśni na vieršy Słavamira Adamoviča. Doŭhi čas Słavamir zastavaŭsia adzinym z novaje hieneracyi paetaŭ, jakoha “nie śpiavali”. Sapač, Hlobus, Babkoŭ, Sys, Aniempadystaŭ, Vieraciła praśpiavalisia Kasiaj Kamockaj ciaham 1990-ch. Kasia brała ŭdzieł u prezentacyi “Pryhožaha” ŭ jakaści hości. Kasia pryznałasia, što jašče pierad tym, jak trapić u turmu, Słavamir prynios joj vieršy dla piesień. “Ja nia viedała, jak da ich padstupicca — padkreślena mužčynskich”. Kasia pavinšavała Słavamira z tym, što Viktoryja Illinskaja adčuła tuju strunku, jakaja naradziła žanočaje ŭvasableńnie Adamovičavaj “liryki zmahańnia j kachańnia”.

U albomie praciahłaściu 53 chviliny — 32 ramansy na hity Słavamira Adamoviča z “Płavilščykaŭ rasy”.

Dapamoh vydańniu albomu Aleś Kamocki: “Viktoryja hraje na hitary zusim prosta, — kaža jon. — Spačatku ŭźnikła adčuvańnie, što nieabchodna dadać druhuju prafesijnuju hitaru ci navat fartepijana. Ale paźniej ja zrazumieŭ, što “razynka” mienavita ŭ prastacie, niepasrednaści j dziŭnaj sile hołasu”.

Sam Słavamir, zdajecca, raŭnavaŭ svaje vieršy da Viktoryi Illinskaj. Kaliści ŭ adnym ź interviju jon pryznaŭsia ŭ adnoj sa svaich “maleńkich słabaściaŭ” — raŭnivaści. Zrešty, prysutnyja ŭspryniali “maleńkija słabaści” Adamoviča prychilna. A Ludka Silnova pavinšavała Viktoryju Illinskuju vieršam:

 

Spradviečnaja historyja –

žadanaja Viktoryja

Ŭ hałovach vajaroŭ.

I bjucca za kryłatuju,

Pazvońvajučy łatami,

Mužčyny

Znoŭ i znoŭ.

Jan Kačułka

 

Nieviadomaje paŭstańnie

Volha Harbačova Paŭstańnie 1830–1831 hadoŭ na Biełarusi. Miensk: BDU, 2001.

Ci važnaja staronka ŭ našaj historyi – paŭstańnie 1830–31 hadoŭ? Stały čytač “Našaj Nivy” adkaža “tak”. Tady inšaje pytańnie – a chto im kiravaŭ? Adkazu, peŭna, nia budzie. Usie viedajuć, što paŭstańnie 1794 h. uznačalvaŭ Kaściuška, paŭstańnie 1863–64 – Kalinoŭski (u Biełarusi), a chto hałoŭny hieroj 1831-ha? Toje paŭstańnie nie pakinuła vyraznaha adbitku ni ŭ narodnaj śviadomaści, ni ŭ viedach adukavanaj publiki. Paŭstańnie razhladałasia jak fakt miascovaje, lakalnaje historyi. Tak, najvyšejšym dasiahnieńniem jahonaje histaryjahrafii byŭ admysłovy numar paleskaha časopisu “Histaryčnaja brama” (№ 1'2001), jaki składaŭsia zbolšaha z materyjałaŭ krajaznaŭčaha charaktaru.

Źjaŭleńnie knihi Volhi Harbačovaj śviedčyć, što paŭstańnie cikavić biełarusaŭ i jak źjava nacyjanalnaha maštabu, vartaja specyjalnaj navukovaj raspracoŭki. Aŭtarka bahata papracavała ŭ rasiejskich dy polskich archivach, u knizie šmat spasyłak na pracy zamiežnych navukoŭcaŭ, adsyłak da dakumentaŭ. Heta adznačyć varta, bo knihu z takoj ahulnaj nazvaj – “Paŭstańnie 1830–1831 h. na Biełarusi” – možna było skłaści i na padstavie tolki apublikavanych u nas dośledaŭ.

Aŭtarka ličyć, što paŭstancaŭ u Biełarusi było kala 15 tysiačaŭ. Chto taki paŭstaniec? Šlachciuk, jaki śviadoma biare ŭ ruki zbroju, sielanin, jakoha honiać na boj pad prymusam, ksiondz, jaki molicca za pieramohu “polskaj” zbroi i chavaje jaje ŭ klaštary? Siarod tych asobaŭ, jakija paśla zadušeńnia paŭstańnia byli pryciahnutyja da adkaznaści, kala 28 % składali sialanie, a kala 35 % – “šlachta”, “dvaranie” i “pamieščyki”. Jakaja realnaść staić za hetym? Voś dzie pole dziejnaści dla budučych daślednikaŭ.

“Asnoŭnym vynikam paŭstańnia źjaviłasia rezkaje pachaładańnie z boku rasiejskaj ułady da biełaruskich ziamiel”, – takaja vysnova aŭtarki padajecca pa-žanočamu emacyjnaj. “Kachańnie” i “pachaładańnie” ŭ miždziaržaŭnych i mižnacyjanalnych adnosinach paznačajuć pa-mužčynsku kankretnyja rečy. Moža, naadvarot, car paśla paŭstańnia palubiŭ Biełaruś, tolki luboŭ taja aznačała dla jaho ačyščeńnie Biełarusi ad polskaj zarazy? Naŭrad ci možna nazvać “pachaładańniem” aktyŭnaść rasiejcaŭ u spravie novaha ŭparadkavańnia Biełarusi. Kolki razoŭ car abiacaŭ dać Zachodniamu kraju asobnuju administracyju, zasnavanuju na niejkim samakiravańni. Paśla paŭstańnia daŭ – Kamitet zachodnich huberniaŭ, niemahčymy raniej uładny orhan. Tolki byŭ jon nie pradstaŭničym, a, chutčej, akupacyjnym. U takim samym rečyščy išli inšyja administracyjnyja pačynańni – skasavańnie ŭnijackaj carkvy, razbor šlachty. Cikava, što tatalnaja moŭnaja rusifikacyja tady tak i nie pačałasia, bo sialanstva pa-raniejšamu zastavałasia padnačalenym pamieščykam-“palakam”. Pravaliłasia i palityka pierasialeńnia na Biełaruś sialanaŭ ź “vielikaruskich” huberniaŭ. Rychtavalisia pryniać tut da 10 tys. pierasialencaŭ, a pryjechali niekalki sotniaŭ. Pryčyny zastajucca nieviadomymi. Adnak, jak zaznačaje aŭtarka, adkazać na ŭsie pytańni, što paŭstajuć pierad daślednikami Listapadaŭskaha paŭstańnia, prablematyčna dasiońnia.

Nakład knihi – 100 asobnikaŭ, heta svojeasablivy sumny rekord dla vydańnia, što padymaje supervažnuju temu. Paŭstańni i ciapier mnohich pužajuć.

Valery Paźniakoŭ

 

Piva bolej, čym vady

Napeŭna, kožny, chto žyvie ŭ Čechii, viedaje, jak byvaje: zakarcieła vam pačytać hazetku ci knižku, napisać list ci prosta pra niešta parazvažać, i zajšli vy ŭ jakuju pryjemnuju kaviarańku ci restaracyju dy vybirajecie, što ž zamović. Piva? Peŭna što nie, chočacca ž zasiarodzicca, lepiej što-niebudź biezalkaholnaje... Ale kolki ni čytajcie meniu, nia znojdziecie ŭ im ničoha tańniejšaha. Kava, harbata, koka-koła, minerałka — usio kaštuje hetulki sama, a to j bolej za paŭlitra dobraha piva. Tutaka heta ŭžo nikoha nie ździŭlaje. Tolki zamiežnyja hości dziviacca, bo niama ŭ śviecie inšaj krainy, dzie ŭzrovień cenaŭ byŭ by hetki niespryjalny dla “niepituščaha čałavieka”. Kali za dźvie hadziny ŭ šynku vyžłukcić, skažam, čatyry kufli piva, zapłaciš pad 80 kron.

A kali pić harbatu, kavu, minerałku ci sok — vyjdzie ŭ dva razy daražej. Za zvyčajnuju harbatu “z pakiecika”, jakaja ŭ kramie kaštuje paŭtary krony, u kaviarni addasi až 20 kronaŭ. Uładalniki kaviarniaŭ ćvierdziać, što takim čynam jany musiać kampensavać nizkija ceny na piva. Pivavary, u svaju čarhu, kažuć, što takija ceny farmuje rynak.

Uzrovień spažyvańnia piva ŭ Čechii (160 litraŭ na čałavieka ŭ hod) nabliziŭsia da fizijalahičnaje miažy i raści ŭžo nia budzie, chutčej naadvarot. Abjom niezapatrabavanaha napoju (štohod českija brovary vyrablajuć 18 młn. hiektalitraŭ piva) budzie pavialičvacca. Heta, razam sa źmienaju ładu žyćcia (čechi ŭžo nie siadziać z ranicy da viečara ŭ piŭnoj, jak u časy Švejka), paŭpłyvaje na popyt. Jahonaje źnižeńnie vykliča rost cenaŭ.

Ale praces hety nia budzie chutkim choć by z-za žorstkaje kankurencyi pamiž brovarami. I pakul uładalniki kaviarniaŭ i restaracyjaŭ musiać zvažać na siońniašni stan. Jašče za kamunistami čechi kazali, što ŭrad, jaki padvysić ceny na piva, budzie skinuty, što ŭrešcie j stałasia z uradam Antanina Navotnaha.

U tablicy pryviedzieny ceny na piva j inšyja napoi ŭ kaviarniach i restaracyjach roznych krainaŭ. Stopracentnaje supastaŭleńnie tut, na žal, niemahčymaje: upłyvaje styl charčavańnia ŭ kožnaj krainie, uzrovień padatkaŭ dy cenaŭ, navat historyja. Tak, u Varšavie, jakaja paśla kolišniaha padziełu Rečy Paspalitaj była pad Rasiejaj, tannych šynkoŭ amal niama, u adroźnieńnie ad Krakava, dzie źbierahajucca tradycyi Habsburskaje manarchii.

 


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0