Muzyka

“Čužyja dzieŭki”. Hurt “Pałac”.
West Records”, (p) 2002.

Zładziŭ eksperyment. Zrazumieła, na čužych dzieŭkach. U sensie — nia našych, pryježdžych. Pastaviŭ im hety albom, paprasiŭ prasłuchać. Tyja spačatku: “Oj, eto žie naš “Ivan Kupała”!” Potym: “Oj, eto žie po-russki!” A na treciaj pieśni ich strymać było ŭžo niemahčyma. Pačałosia takoje, što tolki padčas kupalskaje načy i byvaje. Zabojnaja siła hety albom!

Praktyčna ŭsie pieśni tut — šlahiery. Takoha “Pałac” raniej, za vyklučeńniem zbornika “Lepšaje”, nie rabiŭ. Što ni vaźmi — skroź šedeŭryk: “Oj, Kupała”, “Čužyja dzieŭki”, “Lacieŭ voran”, “A ŭ zajenki...”.

Na hukavuju atmasferu albomu paŭpłyvała toje, što tut vykarystoŭvajecca mienš elektroniki, a na pieršym planie — žyvoje hučańnie. Akramia taho, stvareńniu bolš naturalnaha hukavoha vobrazu paspryjali žyvyja bubny i aktyŭnaja hitara Siarhieja Truchanoviča, muzyki stylovaha i dakładnaha ŭ drobiaziach. Albom pisaŭsia daŭno, a “Pałac” źmianiajecca pastajanna. Voś čamu “Čužyja dzieŭki” — heta nia prosta čarhovy “Best of”, ale j jaskravy dakument taho, jak kalektyŭ sustreŭ novaje stahodździe. Miarkujučy pa pryhožaj vokładcy albomu, ź dzieŭkami čužymi, bo svaim skazali, što źjechali na hastroli. A sami tym časam albom pisali.

Pierakanalny pradukt, choć dzie-nidzie ŭ vakalnych partyjach jašče adnaho hałasočku nie staje… Ale — aŭdytoryja sytaja i dzieŭki zadavolenyja. Čaho jašče treba?

Svoj Słuchač

 

“Belorussian central police band of the Ministry of internal affairs”. “Kovčieh”, (r) 2002.

Dažylisia! Mianty pačali zavajoŭvać ajčynny šoŭ-rynak. I robiać jany heta značna lepš, čym zmahajucca za pakaźniki raskryćcia roznych brudnych kryminalnych spravaŭ.

Solny albom hałoŭnaj bandy Ministerstva ŭnutranych spravaŭ Biełarusi davodzić, što na hety kalektyŭ varta źviartać pilnuju ŭvahu. Dobryja muzyki, ź jakich šmat chto viadomy pa inšych prajektach (prykładam, kapitan Aleh Kryłoŭ, klarnetyst ansamblu “Renesans”), raznastajny repertuar, što ŭklučaje jak aranžavańni viadomych kampazycyjaŭ, tak i aryhinalnyja tvory, narešcie, zładžanaje vykanańnie. Albom hety — u peŭnym sensie niečakanaść, bo pakazvaje, što ŭ krainie majecca nia tolki kancertnaja banda sp.Finberha, ale j inšyja vysokaha ŭzroŭniu kalektyvy.

Adčuvajecca, što ŭ hetaj bandzie dyscyplinka ŭsio ž lepšaja, čym u cyvilnych arkiestrach: dobraj raskavanaści, jakaja praduhledžvaje poŭnuju svabodu vykanańnia, asabliva padčas impravizavanych frahmentaŭ, tut nie staje. Adnak kali milicejski bend vykonvaje, naprykład, “Friends Will Be Friends” sa spadčyny “Queen” ci “From Blues to Rock-n-roll” lejtenanta Ściapana Horyna, heta daje padstavy śćviardžać, što mianty i narod usio ž adzinyja. U adnosinach da narmalovaj muzyki, viadoma...

Repertuar albomu pradyktavany imknieńniem pakazać bandu z usich bakoŭ, a teksty na movie mižnarodnaha kryminalitetu śviedčać, što albom vydadzieny pierš za ŭsio z raźlikam na zamiežnyja ciomnyja siły. Dla albomu byli zapisanyja tvory Šastakoviča, Pachmutavaj, Majkła Džeksana, Čyka Karya, Štraŭsa, Kačyni, biełaruskija narodnyja tvory, pryčym pjesa “Take Five in Belarusian Manner” taho ž Ściapana Horyna — aryhinalnaje spałučeńnie słavutaj temy Poła Dezmanda ź biełaruskaj narodnaj melodyjaj. Super!

U zapisie albomu paŭdzielničali j viadomyja salisty (Natalla Rudnieva).

Kali b jašče kamandavańnie dazvalała muzykam paśla adboju bolš času pravodzić na roznych sumnicielnaha charaktaru načnych sejšanach i bolš svabodna vykazvacca padčas soła, kancerty arkiestru vyklikali b bolšuju cikavaść z boku presy. Ujaŭlajecie: paśla čarhovaha “Maršu svabody” zvoziać žurnaluhaŭ na Majakoŭskaha, a tam užo pryhožyja chłopcy ŭ mundzirach kancert dajuć?! I pałačka ŭ pavietry lotaje — nie humovaja, a dyryžorskaja? I hučyć “Friends Will Be Friends”, a nia “…”. Nu chto ž tady drennaje pra milicyju napiša? Chiba što hłuchi da ŭsiaho apazycyjaner.

Źniavoleny Słuchač

 

“Pryhožaje”. Viktoryja Illinskaja. (r) “BMAgroup”, 2002.

Hety albom — cykł liryčnych, ramansavaha składu piesień Viktoryi Illinskaj na vieršy Słavamira Adamoviča. Słava Korań vystupiŭ u roli saŭndpradusara.

Razvažajučy pra tryvałaść tvorčaha duetu kampazytara dy aŭtara tekstaŭ, my zaŭsiody vychodzim na pytańnie, nakolki arhanična dapaŭniajuć jany adzin adnaho ŭ pracesie tvorčaści. Uražańnie ad albomu atrymałasia nastupnaje: aŭtar muzyki i vykanaŭca Viktoryja Illinskaja sastupaje aŭtaru vieršaŭ Słavamiru Adamoviču. Albom vytrymany ŭ stylistycy klasyčnaj aŭtarskaj pieśni. Bolšaść z tryccaci dźviuch źmieščanych na kasecie piesień, na žal, nia radujuć mienavita meladyčnym vynachodnictvam i raznastajnaściu. Jany zvyčajnyja, kali nie skazać — standartnyja. Sprabujučy razvažać pra ich admietnaść, možna adno zaznačyć, što niekatoryja atrymalisia krychu lepiej, niekatoryja — krychu horaj. Choć amataram mienavita aŭtarskaje pieśni prahrama spadabajecca. Mnie ž padałasia sumnavataj.

Niepryhožy Słuchač

 

“Sšytak 2000—2001”.
Iryna Bazylova.
Dema-zapis, (r) 2002.

Iryna Bazylova — imia ŭ biełaruskaj muzycy nieviadomaje. Jana pieciarburžka biełaruskaha pachodžańnia dy vučycca teoryi j historyi muzyki. Adnačasova jana sprabuje svaje siły jak kampazytar dy vykanaŭca. Zapisać bolš za dva dziasiatki ŭłasnych tvoraŭ dapamahli joj tamtejšyja suajčyńniki. Małajcy! Niama bolš vysakarodnaje spravy, jak dapamahać pačatkoŭcam rabić pieršyja kroki. I adnačasova niama spravy bolš karysnaje, jak ź pieršych krokaŭ źviartać uvahu tych pačatkoŭcaŭ na momanty, jakija nia varta paŭtarać nadalej.

Śpiavaje Iryna nia nadta ŭpeŭniena, u mnohich tvoraŭ niuansoŭka zaŭvažna kulhaje, z-za čaho vykanalnickaja maniera pačynaje spračacca sa źmiestam pieśni. A tvory — samyja roznyja: na vieršy klasyčnych i sučasnych paetaŭ, na roznych movach, jość navat frahmenty ź biełaruskich Irmałojaŭ XVIII st. Pakładzieny na muzyku navat “Ojča naš”, juvelirna pierakładzieny Ryhoram Baradulinym.

Asabista mianie začapili takija numary prahramy, jak narodnaja pieśnia “Čaječka”, dzie mienavita narodnaja maniera vykanańnia zaźziała, jak poŭnia ŭ načnym voziery. Jak pieśnia “Boh vialik”, zasnavanaja na piesnapieńni ź Irmałoja j vykananaja z choram. Jak pieśnia “Bardzo proszę” na vierš Viktara Švieda abo “Tam” na słovy Alesia Piśmiankova, dzie hučać akustyčnaja hitara i ŭdarnyja, što stvarajuć niešta vodaram padobnaje da bluzu. Možna jašče nazvać pieśniu “Chram Śv.Hanny” na vierš Bahdanoviča. U pieśni ŭdałaja melodyja, jakaja, adnak, nia duža harmanuje z tekstam.

Rešta ž — pieravažna kampazytarskija pošuki, jakija koliś mo j daduć plon. Kali — skazać nie vaźmusia, bo zazirać u budučyniu i nie mahu, i nie imknusia.

Ścipły Słuchač

 

Hardcoremanija: čAdu!”. Roznyja vykanaŭcy. “BMAgroup”, 2002.

Kab lubić našu muzyku rodnuju, treba ŭ roznych krajach pabyvać... Prynamsi, tam, dzie takaja, jak na hetym albomie, tvorčaść daŭno i tryvała zaniała ŭłasnaje miesca na muzyčnym rynku. Niachaj jaje sehment i abmiažoŭvajecca jakimi 2—3% ad ahulnaj kolkaści spažyŭcoŭ. Voś čamu vydańnie zborniku hardkoravaj muzyki ajčynnych vykanaŭcaŭ varta vitać bujnym uzdymam chajeraŭ i hučnymi vokličami.

Ja nie vialiki prychilnik hetkaha muzykavańnia, bo ŭłasna muzyki ŭ im mała. Ale hardkor i da jaho padobnyja płyni cikavyja, bo dajuć ujaŭleńnie pra toje, što kucharycca ŭ anderhraŭndzie — tam, dzie vyśpiavaje moda budučyni. Heta pa-pieršaje. Pa-druhoje, albom pierakonvaje: biełaruski hardkor — źjava vielmi nacyjanalnaja, pa-dobramu złosnaja, šmat u čym aktualnaja i, biezumoŭna, inšaja, čym u susiednich krainach.

Vykanalnicki ŭzrovień mnohich kalektyvaŭ daloki ad taho, kab śmieła j pierakanalna pakazacca na vialikaj scenie. Prynamsi, u klubie imia “žaleznaha Feliksa”, adkul jość dva šlachi: u słavu (na vulicu) i ŭ historyju (u dvor, u bok “amerykanki”). Dyj pa adnym tvory skłaści ŭražańnie pra toj ci inšy kalektyŭ składana. Ale mnohija źviarnuli na siabie ŭvahu.

Pierš za ŭsio tym, što aktyŭna ŭžyvajuć cytavańnie inšych tvoraŭ ź inšych stylaŭ. Pryjom udziačny, ale ryzykoŭny, bo cytata moža časam u niavyhadnym śviatle pakazać aryhinalny pradukt. Takoje zdaryłasia z hurtom “Galina Bezu”: “Pieśniary” ŭsio ž — heta firma! A voś u pieśni hrupy “Partyzone” niejkaja liturhičnaha planu cytata hučyć da miesca i arhanična. Adno tolki padumaŭ: jak takoje “śviatoje pisańnie” možna ŭžyvać pobač z budzionnym słovam “nas...ać”? Pytańnie adkrytaje.

Hrupa “Splenetic” & Šaman prezentavali rezki, rokavy tvor, jaki na fonie tvorčaści siońniašnich FM-farmatnych nieviedamapołych stvareńniaŭ naahuł hladzicca jak vyklik. Nie abyšłosia j bieź nie zusim cenzurnych dla “Biełaruskaj dvaccatki” słoŭcaŭ. A voś “Kukły” adšturchoŭvajucca ad nacyjanalnaj paetyčnaj klasyki, i heta taksama aryhinalna.

Ja znarok nia zhadvaju viadomych kalektyvaŭ, taksama pradstaŭlenych u albomie: “Zet”, “Zygimont Vaza”, novyja prajekty Pita Paŭłava, Alaksandra Pamidorava. Bo kudy cikaviejšyja prapanovy maładych. Ja zhadvaju kasetu homielskaha hurtu “Plastic Hardcore”, jakuju čuŭ hady z čatyry tamu, atrymlivajučy ledź nie asałodu ad dakładna padcenzurnaj ich tvorčaści. Rady, što hrupa žyvaja i nie hastraluje ŭ dvary zhadanaha vyšej klubu.

Rok-muzyka žyvaja. Bo kali jość tyja, chto nie prymaje ŭ muzycy aficyjozu, chto maje što skazać, nie azirajučysia na adździeły kultury, kaho chvaluje čad, a nie pryhažość sceničnaha kaściumu — za budučyniu rok-muzyki možna nie chvalavacca.

Choć repetavać treba pastajanna...

Učadzieły Słuchač

Ź piercam

novy albom “Red Hot Chili Peppers”

Dziesiać dzion tamu ŭ muzyčnych kramach usiaho śvietu źjaviŭsia novy albom hurtu “Red Hot Chili Peppers” — taho samaha, što lubić vychodzić na scenu halakom.

Novaja kružełka zaviecca “By the Way”, jejny nakład — 2 młn. asobnikaŭ. Jana bolš śpiełaja, refleksijnaja i baladnaja za papiaredni albom “Californication” (1999), jakoha pradałosia 12 młn. ekzemplaraŭ. Hetyja dźvie kružełki muzyki zapisali paśla doŭhaha “peryjadu paŭraspadu”, u časie jakoha vakalist Entani Kidzis lačyŭsia ad narkotykaŭ i vandravaŭ pa Ŭschodzie. Navat z Dałaj-łamam sustrakaŭsia. Heta, vidać, i dało jamu taki mahutny tvorčy impuls.

Na “By the Way” mała chutkich kampazycyjaŭ, ale staje mocnych tvoraŭ, zbudavanych na dynamičnaj rytm-sekcyi — “vizytoŭcy” hurtu. U kanceptualny repertuar hrupy napeŭna ŭvojduć pieśni “Throw Away Your Television”, “Don't Stop” i zahałoŭnaja “By the Way”. Skarystanych u apošniaj muzyčnych idejaŭ mienš talenavitaj kamandzie chapiła b na ceły albom. Toje samaje možna skazać i pra zaklučnuju pieśniu “Venice Queen”.

“By the Way” — heta pejzaž našaha lubimaha Łos-Andžełasu, — kaža vakalist “RHCP” Entani Kidzis. — Ujavicie sabie padčas słuchańnia, što strelisia z dobrym čaraŭnikom, jaki śpiavaje vam pieśni, biare za ruku i viadzie tudy, dzie vy jašče nie byli. Vy budziecie tam tančyć. Ale razam z tym hetaja pieśnia pra toje, što ludzi časam bjucca, handlujuć narkotykami, zajmajucca prastytucyjaj, traplajuć u avaryi, hulajuć u kazino. Vo jakaja šmathrannaja piesieńka. U joj — usio adnačasova”.

Novaja kružełka “RHCP” admietnaja zvarotami da muzyki 60-ch — “The Beatles”, “The Beach Boys”, “The Animals” dy inš. Heta čuvać u hitarnych i asabliva ŭ charavych partyjach. Taki ŭchił u bok rokavaj tradycyi, bolš asabistyja, refleksijnyja teksty dy “źmiakčany” nastroj usiaho albomu śviedčyć, što hetyja šalonyja rok-muzyki pastaleli. Stanoŭčaja źjava — nia chočacca, kab dziadźki znoŭku abvalilisia ŭ narkatyčnuju ci alkaholnuju kryzu, jakich chapała ŭ historyi hurtu, samo imia jakoha Kidzis u svoj čas skłaŭ z nazvaŭ dvuch ulubionych baraŭ — “Red Hot Peppers” i “Chili-Willie”.

Pavał Burdyka


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0