Bolš za try hady ludzi adstojvajuć hetaje prava. Prablema Karalkovych i ich adnosinaŭ ź miascovym adździełam adukacyi trapiła ŭ ŚMI, stała viadomaja ŭsioj krainie. Spačatku jaje razhladali skroź pryzmu palityki j nia bolš (Karalkovy - siabry BNF), ciapier vyjaviłasia sacyjalnaja afarboŭka. Padziei ŭ Horkach čarhovy raz daviali, što prablema biełaruskaje movy j biełaruskamoŭnaha navučańnia - heta ŭžo nie palityka, a pytańnie pravoŭ čałavieka.
Miascovyja ŭłady nia viedajuć inšych šlachoŭ vyrašeńnia takich prablemaŭ, akramia represij. Čynoŭnikam z rajonnaha adździełu adukacyi nie pazajzdrościš: mi-nisterstva na ich ciśnie, kab u Horkach źjaviłasia biełaruskaja škoła. Siamja Karalkovych pa-trabuje taho samaha. Adnak, kab vyrašyć pytańnie, nie staje kvalifikavanych kadraŭ, zdolnych jakasna vykładać pradmiety pa-biełarusku, nie staje i patrebnaj kolkaści vučniaŭ, kab ad-kryć paŭnavartasnuju klasu.
Čym vyrašyć hetyja pytańni, praściej - tak zdavałasia čynoŭnikam - "złamać" Karalkovych. Ale trapilisia zaciatyja, niazłomnyja. Čynoŭniki pa-hražajuć sudom - Karalkovy nie bajacca.
Čynoŭniki hatovyja na kampramis. Im niaŭciam, čamu Karalkovy nia chočuć aformić dzicia ŭ viaskovuju biełaruskuju škołu. Čynoŭniki navat abiacajuć vazić dziaŭčynku ŭ tuju viosku. Adnak Karalkovy žyvuć u Horkach ad naradžeńnia j siało dla ich - čužoje, varožaje asiarodździe. Nie tamu, što tamaka narod dziki, paprostu tamaka inšy kulturny kantekst, žyvuć i dumajuć ludzi pa-inšamu.
I voś, vyčarpaŭšy ŭsie sposaby ŭździejańnia na Karalkovych, horacki adździeł adukacyi j admini-stracyja škoły nanosiać udar nižej pojasa. Jany inicyjujuć bać-koŭski schod. Baćkam prapanujecca vykazać svajo staŭleńnie da mahčymaha pieravodu adnaje ź piatych klasaŭ na biełaruskuju movu. Kab nadać značnaści mierapryjemstvu, na schod zaprašajuć supracoŭnikaŭ abłasnoha ŭpraŭleńnia adukacyi dy telebačańnie. Ładziać taki mini-ešafot siamji patryjotaŭ i cełaj "matčynaj movie", idei jaje adradžeńnia.
Abmierkavańnie nahadvała travień 1995-ha. I tady, i ciapier ad narodu patrabavali mandat. I ŭłada mandat atrymała.
Schod raspačaŭ dyrektar, jaki abvieściŭ prysutnym ab mecie mierapryjemstva i dadaŭ, što viedańnie movy najbolš upłyvaje na farmavańnie asoby. Nastupnym byŭ namieśnik načalnika adździełu adukacyi, jaki davioŭ, što na dadzieny momant raspracavanaja prahrama pieravodu adnaje z horackich škołaŭ na biełaruskuju movu navučańnia.
Paśla na schodzie vystupiła hrupa padtrymki z Mahilova. Baćki patencyjnych biełaruskamoŭnych vučniaŭ daviedalisia ab vyklučnaj roli biełaruskaj movy ŭ VKŁ i ab tym, što ŭ Mahilovie ŭžo amal adkrytaja biełaruskamoŭnaja klasa z čatyroch vučniaŭ. Ab perspektyvach dalejšaha, paśla škoły, navučańnia nie było skazana ni słova. Chočaš vučysia, chočaš nie - žyvi historyjaj, karaciej.
Suprać biełaruskamoŭnaha navučańnia najbolš apantana vystupali asoby, jakija ŭ siłu svaich słužbovych abaviazkaŭ musili b, prynamsi, trymacca neŭtralnaści. Jak vy-śvietliłasia na scho-dzie, pa-biełarusku nielha vyvučyć naležnym čynam matematyku - tolki pa-rasiejsku dy pa-anhielsku. Kazaŭ heta vajskoviec ź miascovaha vajenkamatu. "A palaki ci niemcy jak ža vučać?" - spytalisia jaho. "A vo tak i vučać - adna nazva, što vučać". Pry hetym jon duža narakaŭ, što sioleta začynili hurtok biełaruskaha falkloru - maŭlaŭ, dzicia vielmi škaduje pra heta.
Adna z nastaŭnic baluča adreahavała na "rezervacyju". U hetym jana ŭbačyła źniavahu našaj "dziareŭni". Druhaja nastaŭ-nica tak raznervavałasia, što nie zmahła ŭ poŭnaj miery realizavać svaju biełaruskamoŭnaść, chutka źbiłasia j pierajšła na movu bolšaści. Paśla schodu jana, padsieŭšy da Karalkovych, pierakonvała, što tyja robiać drenna, pazbaŭlajučy dzicia kalektyvu.
Uciakač z Kazachstanu nia vy-trymaŭ i taksama vystupiŭ. Jon skazaŭ, što nie razumieje biełaruskaj movy, ale škaduje, što začynili falklorny hurtok. Bolšaść prysutnych maŭčała. Adčuvałasia, što tema havorki kali j zakranaje, dyk nie nastolki, kab pramaŭlać. Usio adno vyrašać za ich.
Schod pytańnia nia vyrašyŭ, chutčej zamacavaŭ pazycyi bakoŭ. Ułada vyniki schodu vykarastaje, kab napisać čarhovuju dakładnuju ŭ Minadukacyi. Pry vypadku jany stanucca arhumentam, kab čarhovy raz pierakonvać Karalkovych u niasłušnaści ichnych dziejańniaŭ - maŭlaŭ, narod su-prać vas.
Karalkovym ža baćkoŭski schod padaŭsia sprobaj zładzić hramadzki sud nad imi. Svajoj pahardy takimi metadami jany nie chavajuć. Praciah zmahańnia budzie.
Kali b na schodzie akazaŭsia taki aŭtarytet, jaki zmusiŭ by natoŭp maŭčać, a serca kožnaha z prysutnych pramaŭlać, usio mahło b skončycca pa-inšamu. Jaki b vysiek iskru, vybiŭ ślazu... Nia viedaju, chto moh by stać takim aŭtarytetam - Buraŭkin, Dabravolski ci Barys Kit. Ale kali b takoj zdolnaściu zdymać ź ludziej čmur vałodaŭ niejki pali-tyk ci ministar i kali b jon nie curaŭsia kidać usio dy jechać u kožnyja takija Horki, dzie adnoj maleńkaj dziaŭčyncy duža pa-trebnaja jahonaja prysutnaść, taki čałaviek i staŭ by novym lideram našaje palityki. Prynamsi, ja za takim pajšoŭ by.
Aleś Asipcoŭ, Horki