Kali na vulicy niaŭtulna — z pryčyny: a) mocnaha marozu; b) słoty j makrodziva; s) maładych ludziej pahroźlivaha vyhladu; d) depresii i tatalnaje pryhniečanaści, — a ŭdoma taksama nia vielmi kamfortna: a) baćki piłujuć, što nie prynosiš hrošaj; b) žonka piłuje, što zachaplaješsia alkaholem i, znoŭ-taki, nie prynosiš hrošaj; s) samotna j markotna; d) apanavała depresija j tatalnaja pryhniečanaść, — što tady rabić?

Tady ludzi pačynajuć hulać. Hulnia — dobry lekavy srodak. U hulni možna schavacca, zrabić jaje daminantaj, adsunuć abrydłaje realnaje žyćcio na druhi plan, a potym uźniknie pytańnie: a što nasamreč realniejšaje — žyćcio ci hulnia?

LAVON VOLSKI FOTA IREX-PROMEDIA
LAVON VOLSKI FOTA IREX-PROMEDIA
Samyja prostyja hulni — u kamputarnych klubach. Šmat chto z maich znajomych niedzie raz na tydzień naviedvaje hetyja ŭstanovy. Tam jany biehajuć, stralajuć, robiać hierojskija ŭčynki, padvyšajuć kolkaść mahii, siły i many, vyvučajuć novyja zaklony, čarujuć. Voś toj małady čałaviek za trecim kampom — tak-tak, hety chudy, u akularach, z absypanym pryščami tvaram — dyk heta nasamreč vialiki mahistar, i mahija ŭ jaho na takim uzroŭni, što lepiej vam ź im nie sustrakacca ŭ ćmianych kalidorach zmročnych zamkaŭ.

Hatunki j formy hulniaŭ — biaskoncyja. Jość hulni dla bahatych — pejntboł, boŭlinh, biljard (ja ŭžo nie kažu pra snaŭbord i inšyja darahija ekstremalnyja formy baŭleńnia času).

Maje znajomyja časta chodziać hulać u boŭlinh. Na pytańnie, jak tam prajšła hulnia, chto vyjhraŭ, zvyčajna adkazvajuć: «A čort jaho viedaje. Zakančeńnia mierapryjemstva nichto nia pamiataje». Biljard — hulnia cikavaja. Ale joj treba zajmacca metanakiravana j peryjadyčna. Kab nia stracić formy. Pryśviačać šmat času. Mnie heta nie padychodzić. U pejntboł ja hulaŭ adnaho razu. Spadabałasia. Emocyi, adrenalin, stratehija, taktyka… Kamanda rok-vykanaŭcaŭ zmahałasia suprać kamandy papsavikoŭ. Kab kuli byli sapraŭdnyja, dyk biełaruskaja pop-muzyka, i biaz hetaha blakłaja j šeraja, niedaličyłasia b najlepšych svaich pradstaŭnikoŭ… Zrešty, pejntboł jak zachapleńnie žyćcia — heta nie dla mianie. Nu, pahulać niekalki razoŭ… Zrešty, dla kahości heta — niezvyčajnaje, cudoŭnaje paralelnaje isnavańnie. Voś — ścipły buchhaltar siaredniaje firmy. A nasamreč heta sapraŭdny hienerał-lejtenant ad pejntbołu. Vo jak!

Jość hulni z alkaholem. Jany cikavyja, časam viasiołyja j kreatyŭnyja, raznastajnyja. Vypiŭ hetaha, taho, potym taho i potym jašče hetaha z hetym, z tym, potym z tymi i z toj. Zastalisia ŭ taho z toj, było prosta super. Niebiaśpieka palahaje ŭ tym, što, napačatku epizadyčnyja, hetyja alkaholnyja hulni ź ciaham času nabyvajuć peryjadyčnaść, pierarastajuć u zaviadzionku, jakoj ciažka pazbycca, byłaja cikavaść i viesiałość pieratvarajecca ŭ razdražnionaść, i ty niezaŭvažna padychodziš da finišu, a tam užo niezrazumieła, dzie žyćcio, a dzie hulnia.

Bolš ekstremalnaja forma vyšejzhadanaje hulni — narkotyki. Praces padobny da papiaredniaje hulni, tolki farby značna jaskraviejšyja i pieraŭtvareńni adbyvajucca ŭ niekalki razoŭ chutčej — zrešty, heta zaležyć ad hatunku praduktu, ź jakim ty hulaješ.

Isnuje ŭ nas junacka-moładzievaja hulnia ŭ teatar. Ty vybiraješ sabie rolu i vykonvaješ jaje niekalki hadoŭ. Naprykład, rola fašysta — pryvabnaja svajoj ujaŭnaj mužnaściu, symbolikaj, dyscyplinavanaściu, najaŭnaściu vorahaŭ, jakich nieabchodna nienavidzieć. Hetyja vorahi — pradstaŭniki «čornaje rasy»: araby, žydy, muryny, roznaha kštałtu azijaty. Hulnia vielmi cikavaja, bo jana litaralna pracinaje realnaje žyćcio. Pra jaje možna raz-poraz pračytać u presie, pabačyć na teleekranie. Asabliva dobra hulać u jaje słabacharaktarnym junakam i tupavatym nievukam. Pieršym — bo, majučy vysokija vajskovyja boty, holenuju hałavu j niejkaje padabienstva ŭniformy, ty nibyta ŭžo nie bajaźlivy chłapčuk, jaki jašče z hod tamu bajaŭsia zajści ŭ ciomny padjezd ułasnaha domu. Ciapier užo ŭsie jany, učorašnija tvaje strachi, musiać ciabie bajacca. Tupavatym ža nievukam dobra, bo kali ŭčora jany bili ludziej na vulicach rodnaha horadu biazmetna (i ŭ hetym było štości niepryjemnaje, u parastkach mazhoŭ pačynali varušycca zarodki sumleńnia), dyk ciapier možna bić pysy pavodle nacyjanalnaje prykmiety, a kali j bieź jaje, dyk vyklučna dziela taho, kab padkreślić mahutnaść arhanizacyi. Jość peŭnyja minusy: možna jašče da finału hulni (a jana musić skončycca ŭ 18 hadoŭ, kali zabiaruć u vojska) sieści ŭ turmu i raspačać inšuju hulniu — ad chodki da chodki.

Možna vykonvać advarotnuju rolu — zmahara z fašyzmam. Vykanaŭcy hetych rolaŭ tak apantana supraćstajać «karyčnievaj čumie», što sami nablizilisia da jejnych nośbitaŭ: paŭsiul im bačycca pryvid Hitlera, luboje kryšačku nieadekvatnaje vykazvańnie ci ŭčynak padajucca fašyzoidnymi, i kali pieršyja deklarujuć vyniščeńnie «čornaje rasy», dyk druhija deklarujuć biaźlitasnaje vyniščeńnie pieršych. Minusy hulni ŭ antyfašysta: možna narvacca ŭnačy na natoŭp skinaŭ, vyniki — sumnyja. Albo možna narvacca ŭnačy na razdražnionych milicyjantaŭ. A jany lajalna staviacca da fašystaŭ, bo tyja vajenizavanyja, jak i milicyjanty, taksama majuć uniformu — karaciej, niešta blizkaje, svajo. Zatoje anarchistaŭ — zmaharoŭ z fašystami jany nie pieranosiać. Za niefarmalny vyhlad, za toje, što niezrazumieła, čaho jany chočuć, z čym jany zmahajucca. Takim čynam, vyniki taksama sumnyja. Pierałomy, kroŭ, maralnaja pryhniečanaść, špitalizacyja, pierahlad čałaviečych kaštoŭnaściaŭ.

Najlepšaja hulnia apošniaha času — Internet. Prastora dla dziejańnia nieabmiežavanaja. Možna vykonvać niekalki rolaŭ, pieraŭvasablacca, abražać apošnimi słovami, kryŭdzić, uchvalać, pravakavać, łajacca… Tolki tut možna być adnačasova fašystam i anarchistam, biełarusam i biełarusafobam, pankam i papsačom. Najlepšaja hulnia dla ludziej, nierealizavanych u žyćci. Pavodle maich nazirańniaŭ, najbolš aktyŭnyja na forumach, u haścioŭniach asoby ci to vielmi maładyja, ci niaspraŭdžanyja. Internet — šaniec kali nia spraŭdzicca, dyk choć stacca zaŭvažanym. Tam, u virtualnaj prastory sieciva, błukajuć nakačanyja nacy, padobnyja da Švarcenehiera, zmročnyja satanisty ŭ čornych płaščach, zmahary za volu Baćkaŭščyny z mužnymi tvarami, połavyja hihanty, zvyšseksapilnyja blandynki ź biustami a-la Pameła, ekstremały ŭsich hatunkaŭ. Voś dyk pieraŭvasableńnie! Teatar adpačyvaje. Chto b padumaŭ, što hetymi hierojami źjaŭlajucca, nasamreč, małady čałaviek, što nijak nia moža razabracca z sesijaj i pazbavicca parchaŭ, hruzčyk na składzie kamercyjnaje firmy, što nia mieŭ połavych kantaktaŭ dva hady, biblijatekar — internetaŭski biełaruski patryjot, jaki ŭ žyćci razmaŭlaje pa-biełarusku z dvuma svaimi pryjacielami, 40-hadovy amatar parnasajtaŭ i masturbacyi, šerańkaja myška — rabotnica adździełu narodnaje adukacyi, rehularnaja naviednica internet-kaviarni — i bledny vydatničak, jaki panična baicca spartovaje zali.

Hulnia. Adpačynak. Adchłańnie. Zabić čas. Schavacca. Pieraŭvasobicca. Vypuścić paru. Dać volu nizkim žadańniam i dumkam. Tut mažliva ŭsio. Tut usie da ŭsiaho pryzvyčailisia. Bliskajuć zuby. Pabliskvaje zbroja. Zichaciać vočy… Staŭki zroblenyja.

Radyjo «Racyja» /«Naša Niva»

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0