I jaki ž biełarus nia lubić płyści pavoli?

Ci ž jahonaj dušy, što imkniecca suziralna supynicca, zasamocicca, skazać časam: «Niejak ža budzie...», — ci ž jahonaj dušy nie lubić hetaha? Jak nie lubić płyści, kali ŭ tym čujecca niešta trymćliva-letuciennaje?

Zdajecca, uziała ŭ abdojmy ciabie niaznanaja siła, ukruciła, ukleiła ŭ vir, da siabie, i płyvieš sabie, i ŭsio płyvie: spłyvajuć hady, prapłyvajuć znajomyja tvary, płyvie nasustrač vierbałoz iz šychtami alešynaŭ dy adzinokimi jasieniami. A navokał ciša vatovaja dy tumanovaja, ani brechu sabačaha, ani vurkatańnia separatara małočnaha. Ciače sabie płyń i znosić u niemaviedamuju dalečyniu, što niknie za vyhbaju bierahoŭ, i niešta vuścišnaje toicca ŭ hetym pakručastym źnikańni, dzie ź vilhotnaj smuhi šaraj hadzinaju nie paśpiavaje akreślicca choć jakaja reč, — adno macicovaje nieba nad hałavoju, dy biazvažkija rasplecienyja chmaryny, dy nimb ad kvołaha maładzika adnyja zdajucca niazrušnymi...

Poŭny varyjant artykułu hladzicie ŭ hazecie "Naša Niva".

Siarhiej Chareŭski

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0