Hara ŭ Siličach — łysaja, z chvajovym kaŭniarom vakoł biełaj makaŭki. Ale zamiest viadźmarak ź jaje źlatajuć łyžniki dy snoŭbardysty. Kali hladzieć na haru źnizu, zdajecca, što jany valacca ŭniz z samych vobłakaŭ: ukrytyja śnieham schiły źlivajucca ź niebam.

Adnak kiravać łyžami — heta vam nie na miatle lotać. Tamu niaredka spartoŭcaŭ-amataraŭ zavoziać u medpunkt na vyratavalnym śniehachodzie. Repartaž Alesia Kudryckaha.

«Usio hara prahłynuła!» — sploŭvaje na śnieh mužyčok ź Niaśvižu, jaki pryjechaŭ u Siličy, kab budavać svajaku chatu. «Žyvuć tutaka, moža, try-čatyry čałavieki. Astatniaje ŭsio — dačy. Nabyć tut dom? Dy dzie ž nabudzieš! La horki Łukašenka ŭsiu ziamlu zabraŭ. A tam, dzie jon uziaŭ, bolš nichto nia voźmie! Vuń, la horki jany j buduć budavacca», — machaje jon rukoj na zaśniežanaje pole pierad samym schiłam, tušyć cyharku dy šybuje naprastki pa šašy da vioski.

Siličy žyvuć pradčuvańniem vialikich hrošaj. Jany jašče nie abrynulisia na hetaje pasielišča — tut jašče niama budynkaŭ u styli «Mirski Zamak-mini», jak i pryvatnych pansijonaŭ dla kurortnikaŭ ź blizkaj stalicy, — ale ŭžo źjaŭlajucca pakrytyja novaj dachoŭkaj utulnyja damki z ładna abhablavanaha biarvieńnia-kruhlaku.

Za dzień adpačynku ŭ Siličach — kali brać pa maksymumie, z katedžam dy instruktaram, restaranam i h.d. — možna vykinuć i trysta dalaraŭ. Ale standartny varyjant taki: zapravić aŭto, kab chapiła na 60 kilametraŭ (šlach da Silič i nazad u Miensk), zapłacić try tysiačy za parkoŭku, pad 30 tysiač za prakat abstalavańnia i stolki ž — za «ski-pas» (bilet na padjomnik). Plus pakinuć tysiač piać na padahretyja ŭ mikrachvaloŭcy chot-dohi dy kavu. Pa patrebie — 16 tysiač za hadzinu navučańnia ź instruktaram u hrupie. Karaciej, niasicie ŭ abmieńnik dalaraŭ piaćdziasiat.

Ale ludzi abaznanyja ŭmiejuć adpačyć u Siličach pa zusim praletarskich cenach. U vas jość ułasny kamplekt ryštunku (najčaściej patrymany)? Cudoŭna, vydatki na prakat adpadajuć. Niama? «Aha, hladzi — voźmiem kamplekt łyžaŭ na dvaich dy mianiacca budziem!» — prapanuje muž žoncy, razhladajučy ceńnik la kasaŭ. Jechać na aŭto zusim nie abaviazkova — možna sieści na aŭtobus, što idzie praz kožnuju hadzinu akurat da Silič z Maskoŭskaha aŭtavakzału (2680 rubloŭ, pravoz łyžaŭ biaspłatny). Kali narodu šmat, varta brać «ski-pas» nie na čas, a na kolkaść padjemaŭ (1 raz — 2 tysiačy) — nia stracicie hrošaj, stojačy ŭ čarzie. A niekatoryja schiły — prynamsi, toj, što pačynajecca adrazu nasuprać punktu prakatu, — całkam prydatnyja dla taho, kab, nie zaminajučy inšym, padniacca ŭharu na svaich dvaich. Padletki-snoŭbardysty, što ŭvieś čas tut ašyvajucca, by vierabji, mienavita tak i robiać. Kažuć, časam kamputary la padjomnikaŭ «padvisajuć», i ŭharu možna prajechacca biaspłatna. U restaran nichto za ruku nia ciahnie, u tualecie choć i brakuje papiery, ale ž jon biaspłatny dy davoli čysty. Kab papoŭnić spektar uražańniaŭ, možna paspytać ciubinhu — razok prakacicca na kamery z aŭtamabilnaha koła ź ledzianoj horki. Kaštavać heta budzie 300 rubloŭ.

Poŭny varyjant čytajcie ŭ papiarovaj i pdf-versii hazety "Naša Niva"

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0