Z Barysam Rahulem hutaryć Alaksandar Adziniec.

— Paśla taho jak Vy pry kancy vajny apynulisia na čužynie, u rodnym krai bolš nivodnaha razu nie byli. Što heta — trahičnaje nieparazumieńnie ci piačatka epochi?

— Dla mianie heta trahiedyja. Na praciahu ŭsiaho paślavajennaha žyćcia ja mieŭ nadzieju ŭbačyć rodnuju Biełaruś. Ale, jak ni škada, nie ŭdałosia. Adnojčy ja ŭžo ćviorda dla siabie vyrašyŭ: jedu! Adnak adzin ź biełaruskich dziejačaŭ, jaki žyvie ŭ ZŠA, papiaredziŭ mianie, što heta ryzykoŭnaja ideja i niama nijakich harantyj majoj biaśpieki. Chiba ž tak. Kali b ja mieŭ mahčamaść tam niešta źmianić, tady b ryzykavaŭ. A tak…

— Jakoj Vam ujaŭlajecca siońniašniaja Biełaruś zdalok, z-za akijanu?

— Ź vialikaj pavahaj i zajzdraściu słuchaŭ naviny z Ukrainy, jakaja stała na šlach Zachodniaj Eŭropy. A Biełaruś i dalej zastajecca chałujom Maskvy.

— Biełarusy stračvajuć movu, kulturu i samabytnaść. Jakija pracesy pryviali narod da takoha stanovišča?

— Šmatviakovy ŭpłyŭ rasiejskaj kultury. Vaźmicie majho dziadźku Vasila Rahulu: jon byŭ addanym patryjotam Biełarusi, adstojvaŭ jaje intaresy ŭ polskim senacie, ale razmaŭlaŭ tolki pa-rasiejsku. Na inšaj movie havaryć nia moh. Ale maja maci, aktyŭnaja ŭdzielnica Hramady, vučyła mianie šanavać biełaruskuju movu, svabodu i dała napramak u žyćci.

— Kali b mary Vašaha pakaleńnia pieratvarylisia ŭ realnaść i Biełaruś, skarystaŭšysia z sutyknieńnia superdziaržavaŭ u Druhoj suśvietnaj vajnie, adnaviła svaju niezaležnaść, chto pavinien byŭ by kiravać dziaržavaj, chto z hramadzka-palityčnych dziejačaŭ taho času mieŭ samuju mocnuju charyzmu?

— Ciažka skazać… Usievaład Rodźka byŭ adnym z samych zdolnych i talenavitych biełaruskich intelihientaŭ na maim viaku. Mienavita Rodźka ŭtvaryŭ Biełaruskuju niezaležnickuju partyju, što mieła hrandyjoznyja plany, i addana kiravaŭ joju. Paśla pierajezdu na Zachad my rabili namahańni pajści suprać Savietaŭ adzinym frontam z amerykancami, adnak tyja, pa sutnaści, admovili nam u supracoŭnictvie. Potym u SSSR zabili Rodźku, i dziejnaść partyi kančatkova spyniłasia.

— Da hetaha času šmat sprečak vyklikaje persona Radasłava Astroŭskaha, jaki ŭznačalvaŭ Biełaruskuju Centralnuju Radu. Što heta byŭ za čałaviek?

— U sumie jon byŭ čałaviek pazytyŭny. Pry palakach chacieŭ im padabacca, kab niešta zrabić dla biełarusaŭ. Pry niamieckich abstavinach jon chacieŭ zrabić taksama ŭsio na karyść biełarusaŭ. Jon dabiŭsia mabilizacyi ŭ Biełaruskuju krajovuju abaronu. Astroŭski byŭ z toj častki biełaruskaj intelihiencyi, jakaja vieryła, što ŭ lubych umovach možna niešta rabić na karyść Radzimy.

— Što abiacali niemcy akupavanym biełarusam?

— «Vas čakaje ziamla!» Ale sapraŭdy my nie atrymali ničoha… Ja vielmi chutka rasčaravaŭsia ŭ niemcach. Kali ŭciakaŭ ź niamieckaha pałonu, pierajšoŭ miažu i zajšoŭ u adnu ź sialanskich chataŭ, dyk pačuŭ nastupnaje: «Durni, viartajciesia da niemcaŭ i ratujcie nas ad balšavikoŭ!» Heta byŭ vielizarny šok dla mianie. Paśla ž stałasia tak, što nie było anivodnaj pryčyny, kab my padtrymlivali niemcaŭ. Niemcy zrabili ŭ Biełarusi tuju ž pamyłku, što Buš zrabiŭ u Iraku. Palityčnuju.

— Jakoj Vam siońnia ŭjaŭlajecca hałoŭnaja rola Navahradzkaha švadronu?

— Hałoŭnaja rola ŭ tym, što biełaruski žaŭnier achoŭvaŭ svoj narod! Mienavita achoŭvaŭ. U vakolicach Navahradku, u vioskach, maich chłopcaŭ prymali, jak svaich dziaciej. Tady ja pierakanaŭsia, što, kali b my mieli svajo vojska, jano było b prykładam achovy biełaruskaha nasielnictva.

— Vy, napeŭna, naradzilisia ŭ kašuli, bo stolki razoŭ uciakali ad śmierci…

— Dyk dobra ŭciakaŭ! Ciažej za ŭsio dalisia ŭcioki z «amerykanki», znakamitaj mienskaj turmy. Mnie byŭ vyniesieny śmiarotny prysud, ja čakaŭ śmierci ŭ specyjalnaj kamery na 20 čałaviek. Ja dapamahaŭ starejšym siabram, rabiŭ šachmaty z chleba. Kali nas užo vyvozili na śmierć, pačałasia niamieckaja bambiožka. Ja kinuŭsia naŭcioki. Pierasiedzieŭ kolki času ŭ lesie, išoŭ ściežkami i viarnuŭsia ŭ rodny Navahradak, dzie daviedaŭsia, što maci zabiła bomba…

— Čym ciapier zajmajucca Vašy čaćviora dziaciej — Rahnieda, Vitaŭt, Vałodzia dy Andrej?

— Dačka pracuje nastaŭnicaj u Atavie, adzin z synoŭ taksama addaŭ siabie pedahahičnaj spravie. A dvoje druhich pajechali ŭ ZŠA, dzie pracujuć lekarami. Ich cikavić, što robicca ŭ Biełarusi. Adnak takoha patryjatyzmu, jak u našaha pakaleńnia, u ich, viedama, niama…

— Jakaja navina pryniesie Vam siońnia samaje vialikaje zadavalnieńnie?

— Lubaja dobraja navina z Baćkaŭščyny. Vieru, što Biełaruś znojdzie svajo sapraŭdnaje miesca ŭ śviecie, miesca, jakoha jana zasłuhoŭvaje.

Pavodle «Salidarnaści»

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0