Dvoje žycharoŭ Viciebska zajavili, što ich źbili supracoŭniki AMAP, piša Tut.by. Pa zajavie pravodzicca pravierka. Paśla sustrečy z amapaŭcami, raspaviadajuć chłopcy, u ich na ciele zastalisia vializnyja hiematomy, złamanaja ruka, raźbity telefon i mašyna.
«Pa dadzienym fakcie pryznačanaja pravierka. Buduć pryznačanyja nieabchodnyja ekśpiertyzy. Mužčyny napisali zajavy ŭ Śledčy kamitet i ŭpraŭleńnie ŭnutranych spraŭ. Paśla zakančeńnia pravierki hramadskaść budzie aznajomlenaja ź jaje vynikami», — paviedamiła aficyjny pradstaŭnik UUS Viciebskaha abłvykankama Volha Škuratava.
Inšyja padrabiaznaści aficyjna nie paviedamlajucca. Ale ŭdzielniki hetaj historyi — Uładzimir Jahoraŭ i Siarhiej Harelikaŭ — vykłali svaju viersiju padziej i pakazali fatahrafii źbićcia.
Uładzimir Jahoraŭ
Siarhiej Harelikaŭ
Usio adbyłosia ŭ noč na 27 lipienia na ŭskrainie Viciebska. Kampanija ź piaci čałaviek adpačyvała na pryrodzie la pryparkavanaj mašyny ŭ rajonie račnoha porta. Kažuć, śpiecyjalna vybrali biaźludny zavodski rajon, kab nikomu nie pieraškadžać. U niejki momant źjaviłasia milicyja.
— Skazali zrabić muzyku ŭ aŭtamabili cišej, my pahadzilisia i zrabili cišej. Potym skazali, što my tut raśpivajem ałkahol i parušajem hramadski paradak. Choć pobač ni adnaho žyłoha doma, — raspaviadaje Uładzimir Jahoraŭ.
Mužčyna nie chavaje: akramia kiroŭcy aŭtamabila, inšyja čaćviora mužčyn byli pjanyja. Jany napiaredadni hulali ŭ bary, a potym znajomy advioz ich na śviežaje pavietra.
— Pobač znachodzicca kancavaja stancyja aŭtobusaŭ, tam valalisia čužyja šklanki. I nam zajavili, što heta našy. My admaŭlali, pačałasia słoŭnaja svarka. Na što milicyjant skazaŭ «ja usio zrazumieŭ, čerci» i vyklikaŭ AMAP.
— Z nami havaryli ŭ hrubym tonie i zaŭsiody źviartalisia na «ty», — dadaje jaho pryjaciel Siarhiej Harelikaŭ.
U vyniku troch čałaviek pasadzili ŭ milicejski «ŭazik». Jašče dvoje zastalisia ŭ asabistym aŭto, pry hetym kiroŭca ŭklučyŭ kamieru na telefonie.
— Supracoŭnik AMAP vyciahnuŭ adnaho z-za rula, złamaŭšy pry hetym pieraklučalnik dvornikaŭ, raspyliŭ piarcovy bałončyk, zabraŭ u jaho telefon i vydaliŭ videa. A paśla hetaha pačaŭ źbivać. Ja pačaŭ kryčać z «uazika»: «što jany robiać!» i «što za bies taki!». I tady ŭžo mianie «zadźmuli» bałončykam, pakłali na asfalt i bili dubinkami niekalki chvilin. Pry hetym złamali ruku. Na jahadzicach u mianie sucelny siniak, na zdymkach vidać. Całkam raźbili telefon (jon byŭ u kišeni). U majho siabra na ciele i tvary — ślady ad dubinak.
Pa słovach viciablanina, vidavočcami taho, što adbyvajecca, byli jak minimum 11 čałaviek: piaciora siabroŭ, troje supracoŭnikaŭ AMAP i troje milicyjantaŭ.
Pa słovach udzielnikaŭ kanfliktu, bałončyk z hazam raspylali niekalki razoŭ — navat va «uazik» z zatrymanymi. Pry hetym nibyta AMAPaviec rastłumačyŭ: «kab viesialej siadziełasia».
— Kali raspylali haz, vy pierad hetym akazvali supraciŭ supracoŭnikam? — pytańnie da Siarhieja Horielikova.
— Ja pastajanna kryčaŭ «za što» i «vy nie majecie prava», «čamu vy tak robicie». U adkaz mnie skazali, što kali budu praciahvać, to i jany praciahnuć.
— U adździaleńni nam zajavili, što «ŭ nastupny raz akuniom hałavoj u tualet». Ja liču, heta zapałochvańnie. Heta ŭsio havaryłasia pry maich siabrach, — kaža Uładzimir Jahoraŭ.
Mužčyny ŭžo źniali paboi, padali zajavu pa fakcie źbićcia i ŭžo hutaryli sa śledčymi. Niekatoryja zdymki traŭmaŭ pryvodziacca ŭ materyjale, inšyja z etyčnych mierkavańniaŭ raźmieščanyja pa asobnych spasyłkach: fota № 1 i fota № 2.
Noč napiaredadni vyzvaleńnia mužčyny praviali ŭ Pieršamajskim RUUS Viciebska. Tam na ŭsich piaciarych skłali administracyjnyja pratakoły pa art. 17. 1 (Drobnaje chulihanstva), a taksama pa 23.4 (Niepadparadkavańnie patrabavańniam milicyi) — na traich ź ich.
Sud pa hetych materyjałach adkłali da 8 žniŭnia — AMAP čakajuć tam u jakaści śviedak pa spravie.
Ciapier paciarpiełyja prachodziać lačeńnie.
