I paśla hetaha zaklikaŭ Zachad da «česnaha, adkrytaha dyjałohu».
Alaksandr Łukašenka zaklikaŭ Zachad da «česnaha, adkrytaha dyjałohu, biez ultymatumaŭ i dvajnych standartaŭ».
«Davajcie šukać kampramis, ale, ščyra pryznajučy, jak usio adbyłosia», — zajaviŭ Łukašenka ŭ Miensku. Jon vystupaŭ na pazačarhovaj siesii pałaty pradstaŭnikoŭ z nahody pradstaŭleńnia prem'
Łukašenka paviedamiŭ, što «ŭradu dadziena daručeńnie prymać adekvatnyja miery na pahrozy z boku niekatorych krain ab prymianieńni suprać Biełarusi niejkich sankcyj». Jak čakajecca, 31 studzienia Jeŭrasajuz, ZŠA i ich sajuźniki ŭviaduć vizavyja i inšyja simvaličnyja sankcyi suprać łukašenkaŭcaŭ. Akramia taho, Zachad pryniaŭ pryncypovaje rašeńnie ab spynieńni finansavaj padtrymki Minska. Raniej Minsk abhruntoŭvaŭ patrebu takoha finansavańnia nieabchodnaściu asłableńnia zaležnaści ad Rasii.
Prapanujučy dyjałoh, Łukašenka ŭ niedypłamatyčnych vyrazach abrynuŭsia na asobnyja krainy Zachadu. U Polščy jość terytaryjalnyja pretenzii da Biełarusi, zajaviŭ jon: «U Polščy niekatoryja śpiać i bačać: miaža nie tam. Miaža kala Minsku. Stalin nie tam miažu pravioŭ».«Sprava nie ŭ demakratyi. Jašče nie pamierła pakaleńnie, jakoje nie ačomałasia ad niamieckaj "demakratyi"», — ušpiliŭ Łukašenka svaich niamieckich kaleh.
Jon padkreśliŭ, što budzie «abaraniać kanstytucyjny ład». «Moža być, nas zabjuć, skruciać hałavu, ale my nie zdamosia», — klaŭsia jon.
Jak viadoma, Łukašenka źmianiŭ Kanstytucyi, kab dazvolić sabie vybiracca prezidentam biaskoncuju kolkaść razoŭ.
Alaksandr Łukašenka zajaviŭ, što «nie baicca» «nijakich sankcyj» z boku Zachadu i nazvaŭ situacyju vybudoŭvańniem suvierenitetu Biełarusi.
«Pužać vizami, sankcyjami? Haspodź z vami. Ja ŭ vizavych abmiežavańniach žyvu dziesiatki hadoŭ — ničoha nie zdaryłasia. Nie treba nas pałochać. Nijakaha tupiku niama, my pieraadoleli čarhovy barjer u vybudoŭvańni svajho suvierenitetu».
U ekanamičnaj častcy svajho vystupu Łukašenka abiacaŭ rost uzroŭniu žyćcia i vytvorčaści VUP da «siaredniejeŭrapiejskich».
«Vielmi važna, kab Saviet Ministraŭ staŭ sapraŭdy kalehijalnym orhanam kiravańnia. Nie treba visieć nad ministrami i pastajanna imi panukvać. Na ciapierašnim etapie treba pieranosić usiu adkaznaść za stan ekanomiki i sacyjalnaj śfiery na ministraŭ, kiraŭnikoŭ pradpryjemstvaŭ, hubiernataraŭ, staršyń rajvykankamaŭ», — nazvaŭ Alaksandr Łukašenka tych, na kaho lohka zvalić vinu za nievykanańnie «siaredniejeŭrapiejskich pakazčykaŭ».
Akramia inšaha, u svaim vystupie kiraŭnik Biełarusi znoŭ zavočna razmaŭlaŭ z palitviaźniami.
Jon uzhadaŭ pra źniavolenaha kandydata ŭ prezidenty Andreja Sańnikava i jahonuju žonku Irynu Chalip. Maŭlaŭ, jany ŭ luby momant mohuć apynucca na voli, kali pačnuć supracoŭničać sa śledstvam.
«Čaho vy ŭ śledčym izalatary siedzicie? Try pytańni, try adkazy — i idzicie», — zaznačyŭ Łukašenka.
Taksama jon uzhadaŭ pra maleńkaha Danika, syna Sańnikava i Chalip. «Praŭda ŭ tym, što realna jaho nichto nie hladzieŭ. Adna ŭ Maskvie, inšy — u Vašynhtonie. Jaho dzied z babaj hladzieli hetaje małoje, što i robiać ciapier».
Andrej Sańnikaŭ i Iryna Chalip ad 19 śniežnia siadziać u SIZA KDB. Ichni trochhadovy syn Danik byŭ addadzieny pad apieku baćkam Iryny Uładzimiru i Lucynie Chalipam.
