Supracoŭniki čytalnaj zali j abanementnaha adździełu centralnaj haradzkoj biblijateki Słucku zadalisia metaj vyznačyć dziasiatku aŭtaraŭ, tvory jakich u minułym hodzie karystalisia najbolšym popytam u čytačoŭ, jakich siudy naviedvajecca štodnia nie adna sotnia. I byli ździŭleny i šakavany vynikami padviedzienaha rachunku.
Na pieršaje i druhoje miescy pavodle popytu vyjšli sučasnyja «modnyja» rasiejskija piśmieńnicy Darja Dancova i Palina Daškava, jakija pracujuć u žanry iraničnaha detektyvu. Ich ramany «Basejn z krakadziłami», «Niesakretnyja materyjały, albo Zabojcy i mańjaki», «Lohkija kroki biazdumstva», «Mańjaki-zabojcy» začytvajucca, jak kažuć, da dzirak. Choć i vydajucca z tak zvanaj kamercyjnaj palicy za płatu — 500 rubloŭ na try dni. Za Dancovaj i Daškavaj pa čytabelnaści «kročać» aŭtary fantastyčnych i luboŭnych ramanaŭ z staronkami erotyki i seksu — Nik Piarumaŭ, Danieła Stył, Beatrys Smoł, Sydni Šełdan i inšyja. Zatoje ŭ hetym śpisie (i blizka kala jaho) nia značycca nivodnaha tvoru viadomych piśmieńnikaŭ-klasykaŭ, nia kažučy ŭžo pra paetaŭ. Na ich «kidajuć» voka chiba što vučni staršych klasaŭ — pa vučebnaj prahramie.
Dva hady tamu administracyja biblijateki pierastała vypisvać na abanemencki adździeł časopisy «Połymia» i «Maładość» (u čytalnuju zalu jany pastupajuć pa-raniejšamu) z toj pryčyny, što na ich źviartali ŭvahu tolki... dva čałavieki: miascovy žurnalist i adzin pensijaner. Na prapanovy supracoŭnikaŭ adździełu paznajomicca ź śviežymi numarami hetych časopisaŭ nia tolki maładyja, a i stałyja ludzi, siarod jakich niamała nastaŭnikaŭ, hrebliva machali rukoj, maŭlaŭ, adčapiciesia.
Michaś Kutniaviecki, Słucak
