Fihura mužčyny spartovaha vyhladu pakrytaja jarkaj štučnaj pazałotaj. Na levaj ruce ŭ fihury zastalisia tolki try palcy. Maniekien vyniesieny za miežy bucika i svaim vyhladam musić pryvablivać pakupnikoŭ.
Pavodle słovaŭ pradaŭcoŭ, achova supiermarkieta sočyć za vialikaj handlovaj załaj, maniekien znachodzicca ŭ ich za śpinaj. Tamu nichto nie ŭbačyŭ, kudy padzielisia palcy.
0
0
0
0
0
0