25-hadovy mužčyna skraŭ z čužoha pajezda kvietku ŭ harščku, kab upryhožyć svaju kvateru.
Toje, jak nieznajomy małady čałaviek kudyści niasie kvietku, ubačyła žycharka doma. Jana ž i paviedamiła ŭ milicyju.
«Žančyna, kab upryhožyć padjezd, vyniesła ŭłasnuju raślinu na leśvičnuju placoŭku, — raspavioŭ opierupaŭnavažany adździeła kryminalnaha vyšuku Baranavickaha HAUS Rusłan Patocki. — A tut bačyć: niejki chłopiec schapiŭ harščok i niasie z padjezda. Haradžanka pasprabavała jaho spynić, kazała, što heta jaje kvietka, ale nieznajomiec tolki abłajaŭ jaje».
Pa padazreńni ŭ ździajśnieńni złačynstva byŭ zatrymany 25-hadovy žychar Baranavičaŭ, raniej sudzimy za kradziež.
Na pytańnie supracoŭnikaŭ pravaachoŭnych orhanaŭ, navošta jon vykraŭ pakajovuju raślinu, zatrymany rastłumačyŭ: chacieŭ pastavić u siabie ŭ kvatery. U adnosinach da padazravanaha 17 maja raspačataja kryminalnaja sprava pa č. 2 art. 206 KK RB (rabavańnie), jamu pahražaje da 6 hadoŭ pazbaŭleńnia voli.