Barbara Huzarevič — nasamreč Varvara, ale ŭ dziaŭčyny jość płan naviedacca ŭ pašpartny stoł i źmianić imia aficyjna. Na minułym tydni pa bajnecie raspaŭsiudžvałasia nievialičkaje videa, tyzier jaje solnaha rep-prajekta. Pryhožaja dziaŭčyna z kłasičnym instavobrazam viartajecca z šopinhu, paśla čaho pačynaje začytvać pra 25-hadovych chłopcaŭ, jakija praciahvajuć žyć sa svaimi mamkami. My bačyli šmat čaho padobnaha, ale heta byŭ biełaruskamoŭny fłoŭ. Niečakanaść kryšačku złamała mozh. Onliner.by sustreŭsia z Barbaraj, kab parazmaŭlać pra reakcyju na biełaruskamoŭnuju kisu, stereatypy i hrošy. Biezumoŭna, pytańnie karektnaha pierakładu ruskaha słova «instatiołočka» abmiarkoŭvajecca.

Čytajcie taksama: Takoha vy jašče nie bačyli! Caca zapisała rep pa-biełarusku i płača ad ščaścia, što pryjšła da hetaha VIDEA + šmat FOTA

Voś spasyłka na poŭny trek.

Voś tyzier, pra jaki napisana vyšej.

— Jak usio pačałosia?

— My razmaŭlali z mužam. Tak, ja zamužam.

— Maksim, chopić rabić fotki, pajšli dachaty.

— Nu pasłuchajcie mianie jašče kryšačku (uśmichajecca). Dyk voś, u nas była razmova z mužam. Vyjšli na temu Kanstytucyi Rečy Paspalitaj, jakaja była nadrukavana na starabiełaruskaj movie. Da taho ž jana była pieršaj u Jeŭropie. Raniej ja asabliva nie cikaviłasia historyjaj Biełarusi. I, kaniečnie, była ŭ šoku ad hetaha fakta. Pačała huhlić, čytać niešta, amal što znoŭku vučyć historyju našaj krainy. Tamu što asabista mnie ŭ škole heta było niecikava: ni mova, ni litaratura, ni historyja… Hetyja pradmiety, jak i fizika z chimijaj, prajšli dzieści tam.

— A jakija prajšli dzieści tut?

— Matematyka, ruskaja mova, anhlijskaja… Tamu paśla škoły ja pastupiła na fakultet biznesu BDU, śpiecyjalnaść «łahist-ekanamist».

Dyk voś, paśla razmovy z mužam ja vielmi zacikaviłasia i pačała ŭsio pieračytvać. Kali vučyłasia va ŭniviery, pisała šmat rabot pa ekanomicy. I bieź viedaŭ historyi pazł u mianie nie składvaŭsia doŭhi čas. Čamu my pajšli hetym šlacham, prymali tyja ci inšyja rašeńni, kali možna było abrać inšyja? Ale ž u rešcie rešt pazł hety skłaŭsia.

Pačała razvažać, što ja mahu zrabić dziela taho, kab štości źmianić. Hłabalna, kaniečnie, usie my možam siadzieć na kanapie i tłumačyć, čamu vakoł usio kiepska. I ja ŭ svaich dumkach pryjšła da vysnovy, što kali ty budzieš niejak šturchać, prymušać biełarusa, naviazvać jamu niešta, ničoha nie budzie. Heta nie pracuje. Mnie zdajecca, našyja ludzi, naadvarot, pačynajuć zakryvacca ŭ takich umovach. Treba pa-inšamu, miakka.

Zrazumieła, ja dziaŭčyna, jakoj 23 hady, mnie niama sensu niešta tłumačyć ludziam, jakija starejšyja i razumniejšyja za mianie. Ja mahu na roŭnych razmaŭlać z moładździu. Voś ja ŭsio i dumała, što možna zrabić takoha cikavaha, kab moładź mieła mahčymaść pačuć našu movu ź inšaha boku.

— I kali vy vyrašyli ŭžyvać biełaruskuju movu štodzionna?

— Ja čytała historyju, pra toj pieryjad, kali kraina stała častkaj Rasijskaj impieryi, pra rusifikacyju, jakaja potym pačałasia. Słuchajcie, možna pisać navukovyja pracy, razvažajučy nakont naturalnaści ruskaj movy dla biełarusaŭ, i mnie budzie nadta składana rastłumačyć svaju dumku ŭ intervju pra rep. Ale ž asabista ja narešcie vyrašyła razmaŭlać na matčynaj movie.

Ja jaje amal nie viedała, nu vielmi słaba. Była z tych biełarusaŭ, dla jakich mova — štości takoje «nu chaj na joj u vioscy razmaŭlajuć, a ŭ nas tut Minsk, stalica». Kštałtu ruskaja mova — heta bolš sučasna i pryhoža. A biełaruskaja — heta niejki kałhas. Žudasnyja stereatypy. Zrazumieła heta, kali ŭklučyła svaju hałavu.

Nasamreč, kali ja pačała razmaŭlać na biełaruskaj movie, mnie było vielmi niekamfortna. Vakoł mianie nie razumieli. Pamiataju, pryjšła ja ŭ «Vitalur» na rajonie. Dumaju: «Treba paprasić vialiki pakiet. I treba paprasić na biełaruskaj movie». I dla mianie heta byli niejkija katavańni, supierstrašnyja. I voś padyšła maja čarha, ja takaja: «Vitaju». A sama trasusia. «I vialiki pakiet». — «Čto vy skazali?» — «I vialiki pakiet». I tak było kožny raz u kožnaj kramie.

Ja nie chaču skazać, što ŭsie vakoł u Minsku takija drennyja i žudasnyja. Ale ŭpeŭniena, što amal kožny biełaruskamoŭny čałaviek maje šmat uspaminaŭ pra toje, jak na jaho nieadekvatna reahavali. Na žal, heta jość.

Potym ja kavu pačała ŭ horadzie prasić pa-biełarusku. Psichałahična vielmi ciažka, kali ty nie viedaješ, zrazumieje ciabie čałaviek albo nie. Što skaža, jak adreahuje. Na ruskaj dyk usio zvyčajna. A kali ty na biełaruskaj razmaŭlaješ, usie na ciabie tak hladziać… Asabliva kali ŭ čarzie čakaješ. Vyrazy na tvarach kštałtu: «WTF! Biełaruskaja mova?»

Spačatku ja adčuvała niehatyŭ. Ale potym stała lahčej. Barysty ŭ kaviarniach, naprykład, zaŭsiody reahavali stanoŭča.

Heta hod tamu było. Ale ž tolki ŭ listapadzie ja surjozna vyrašyła, što budu razmaŭlać pa-biełarusku. I viedajecie što?

— Što?

— Dahetul byvaje davoli składana. Naprykład, jechała ja ŭ maršrutcy niekalki tydniaŭ tamu. Treba było vychodzić kala handlovaha centra «Tytan». Ja kažu: «Na nastupnym prypynku, kali łaska». Kiroŭca rezka tarmozić. Paŭza. Pavaročvajecca: «Što?» Ja siadžu i nie viedaju, što rabić. Žyćciovaja historyja. Bolej užo ničoha havaryć nie chaciełasia. Pasažyry jamu niejak pierakłali na ruskuju movu. Nu z uśmieškaj. Vyrašyli pytańnie.

Jašče, pamiataju, pryjšła ŭ kramu pahladzieć kaśmietyku. Pačała razmaŭlać na biełaruskaj movie. A ŭ mianie toj kansultant pytaje: «A vy adkul?» — «U jakim sensie? Nu, surjozna». Składana. U mianie jašče emocyj davoli šmat. Tamu dla mianie heta vielmi ciažka.

— Viadoma, užyvać biełaruskuju movu ŭ Biełarusi nie vielmi zručna.

— Viedajecie, kali ja ŭ listapadzie prymała rašeńnie razmaŭlać vyklučna pa-biełarusku, byli roznyja dumki. Ale ja liču, što heta maja meta. Tamu nie spyniajusia. I nivodnaha razu jašče nie padumała, što treba zakančvać.

Darečy, mnie matula niadaŭna skazała vielmi kryŭdnuju reč: «Ty razmaŭlaješ na biełaruskaj movie tolki tamu, što chočaš chajpu». Tak baluča było. Atrymlivajecca, što my žyviom u toj čas, kali biełarus moža chajpić, užyvajučy biełaruskuju movu. Što ŭ hałovach? Treba štości rabić. Ja voś pakul što dziaciej nie płanuju, ale ŭ budučyni jany ž źjaviacca, i ja chaču, kab jany razmaŭlali na biełaruskaj movie i nie adčuvali siabie tak, jak ja adčuvaju siabie zaraz.

Na moj pohlad, biełaruskaja mova dla nas bolš naturalnaja. Ja adčuła na sabie, kali pačała razmaŭlać, što moj hołas hučyć zusim inakš, bolš pryhoža. Mnie časta robiać kamplimienty. A na ruskaj, kali čuju siabie z boku, mnie składana słuchać zaraz.

Jak srodak kamunikacyi — dobra, ale ničoha rodnaha, ničoha asablivaha dla siabie ŭ ruskaj movie ja ŭžo nie baču.

— Vy ŭ svajoj tusoŭcy adzinaja biełaruskamoŭnaja?

— Nie, u mianie źjaviłasia čatyry biełaruskamoŭnyja siabry. Ale kali ja pačynała ŭžyvać biełaruskuju movu štodzionna, ich u maim žyćci, viadoma, nie było. Adnojčy zhadała, što vučyłasia ź biełaruskamoŭnaj dziaŭčynkaj u škole, napisała, zaraz kantaktujem. Inšyja źjavilisia ŭ maim žyćci praź instahram, praź internet.

Kali ja pačała pisać pa-biełarusku ŭ instu, pasypałasia šmat pytańniaŭ: «A čamu? A navošta?». Heta nie byŭ niejki niehatyŭ. Prosta zacikaŭlenaść: «Jak? Što? Čamu ty tak vyrašyła?» I zaraz ja atrymlivaju šmat paviedamleńniaŭ kštałtu jakaja ja kłasnaja, jakaja ja krutaja. Ale kali prapanuju ludziam: «Dyk pasprabuj taksama, što tabie pieraškadžaje» — jany pačynajuć źlivacca: «Ja nie viedaju, zusim nie viedaju, niešta nie chočacca».

Viedajecie, ja razumieju, što ŭ mianie zusim nie litaraturnaja mova, što jana padčas vielmi drennaja (maju na ŭvazie jakaść i ŭžyvańnie rusizmaŭ), ale ja sprabuju. U tym ža listapadzie ŭstalavała na telefon Skarnik. I kali ja štości nie viedaju, čekaju patrebnyja mnie słovy. Kali b ja pieražyvała za svaje pamyłki, kali b mnie było soramna, ja b nikoli nie pačała razmaŭlać. I z vami ŭ hetym intervju taksama.

Ja voś, darečy, zaŭvažyła, što ludzi, jak praviła, apraŭdvajuć siabie niežadańniem rabić pamyłki. Kštałtu: «Ja ž nie viedaju litaraturnaj biełaruskaj movy? To-bok nie maju prava na joj razmaŭlać». A kali ŭžyvajuć ruskuju, to ŭsie jak byccam Anton Paŭłavič Čechaŭ. Heta takoje sabie.

— Na jakoj movie vy dumajecie?

— Skažu ščyra, što 50 na 50 — biełaruskaja i ruskaja. Tamu što byvajuć momanty, kali mnie treba razmaŭlać na ruskaj. A kali ja ceły dzień razmaŭlaju na biełaruskaj, to i dumaju, naturalna, na biełaruskaj.

— Pa-rusku vy razmaŭlajecie na pracy?

— Tak, ja pracuju ŭ kazino. Administrataram. Tam niama nijakaha sensu razmaŭlać pa-biełarusku. U nas i kiraŭnictva z Rasii, i amal usie hości.

— Zrazumieła. Jak vy pačalisia ŭ repie?

— Prosta pačała razvažać: «I što mnie rabić sa svajoj biełaruskaj movaj? Kali ja adna pačnu razmaŭlać, ničoha ž nie źmienicca. Małavierahodna, što heta dapamoža maim dzieciam u budučyni». A potym vyrašyła, što ŭ naš čas muzyka — najlepšy kanał dystrybucyi svaich dumak moładzi. Praź jaje realna danieści peŭnyja idei.

Biezumoŭna, chapaje pryhožaj muzyki na biełaruskaj movie. Ale ž mała chto joj cikavicca. Tamu ja zrazumieła, što treba rabić niešta moładzievaje, niejki chip-chop. Nu voś zrabiła. Słovy ja pišu sama.

— Abdumvali svoj vobraz?

— Nu ja nie adčuvaju niejki vobraz, ja adčuvaju siabie zvyčajnaj dziaŭčynaj.

— Vam rastłumačyć, jak heta vyhladaje zboku?

— Tłumačcie.

— Źnianacku kłasičnaja «instadziaŭčyna» pačynaje začytvać rep na biełaruskaj movie. Va ŭsich pačynajecca kahnityŭny dysanans. Rabili raźlik na heta?

— Biezumoŭna. Heta i jość chajp na siońnia. Sama ja słuchaju amierykanski rep. Niki Minaž, Kardzi Bi. Heta supierkruta. Darečy, jość niekalki ruskich vykanaŭcaŭ, jakich ja mahu pasłuchać. Tyja ž Face, Pharaoh. Viedajecie, što Face zapisaŭ sacyjalny albom?

— Aha.

— Ale pierad tym jak atrymać mahčymaść rabić zajavy, treba było zrabić treki kštałtu «Burhier». To-bok ja taksama nie suprać karystańnia siońniašnim vobrazam «instadziaŭčyny», jak vy kažacie, kab dalej zrabić niešta bolš surjoznaje.

— Vy nie kryŭdziciesia na «hłamurnuju kisu» i «instadziaŭčynu»?

— Ja nie vielmi surjozna staŭlusia da hetaha. Hałoŭnaje dla mianie — majo asabistaje mierkavańnie i mierkavańni majoj kamandy. A što kažuć… Nu niachaj. Nie na ŭsio ž treba reahavać. Ja ž u kazino pracuju! Nu surjozna. Uśmichajemsia i kročym dalej. Usio kruta.

Ja nie liču, što niejak padkreślivaju hety vobraz. Maju na ŭvazie vizuał. Tekst — tak. U tekście jość peŭnyja pierahiby. U klipie — nie. Vy ž bačycie mianie, ja adnolkavaja i ŭ žyćci, i na videa.

— Dakładna naš farmat. Dzieviaćsot kamientaryjaŭ zojmuć sprečki, svaje ŭ vas vusny albo nie.

— Ja hatovaja da ŭsiaho. Heta ž prykolna. Chiejt nasamreč — heta taksama prahres.

— Možacie jaho padciaplić i dadać, što vusny ŭ vas svaje.

— Svaje.

— Hladzicie. Vy majecie metu — danieści movu da moładzi. Nakolki składana ŭsprymacca ŭsurjoz z vašaj źniešnaściu?

— Nie viedaju. Maja aŭdytoryja — heta ludzi, jakija padpisany na mianie ŭ instahramie. Usie svaje, jak i vusny (uśmichajecca). Ludzi bačać maje pasty, maje storys, maje chajłajtsy. Ja publikuju nie tolki fotazdymki, ale i svaje dumki na rozny hust. Mnie zdajecca, padpisčyki ŭsprymajuć mianie adekvatna i razumiejuć, chto ja takaja.

I ŭvohule, ja nikoli ŭ žyćci nie sutykałasia ź ludźmi, jakija b nie ŭsprymali mianie niesurjozna.

— Ale ž dobry chajp — heta publika, šyrejšaja za 10 tysiač vašych padpisčykaŭ. 

— Moža, chtości mianie i nie ŭsprymaje surjozna, ale heta mianie nijak nie tyčycca. Voś tak.

— Peŭnaja pravakacyja abrana vašym tvorčym mietadam. Heta tyčycca i tekstu. 

— Nu, heta maje dumki. Tak, jość sarkazm — kali ja słuchaju, zaŭsiody ŭśmichajusia.

— Vy sami siabie pierasłuchoŭvajecie?

— Tak, kali demka źjaviłasia, kruciła jaje niekalki dzion pa 24 hadziny. My pakul što idziom sinhłam. Alboma jašče niama. I ja nie baču sensu relizić jaho adrazu. Mnie vielmi pašancavała znajści kamandu ŭ Maskvie. Chutka zrazumieła, što ŭ Minsku niama patrebnaha mnie pradakšenu. U Rasii varyjanty cikaviejšyja. Kamandu ja šukała vielmi doŭha, ale ŭrešcie mnie pašancavała. Prosta vypadkova pačuła bit u inście, znajšła čałavieka, źviarnułasia da jaho i zrazumieła, što heta moj vybar. Praź niekalki dzion ja pieraviała hrošy. Saŭndpradziusar pačaŭ pracavać.

I jašče nakont majoj kamandy, chto robić muzyku dla mianie: chaciełasia b, kab ich imiony prahučali — OSA (slake) Ściapan Ozieraŭ (moj saŭndpradziusar) i Sensimiller Arsienij Śvincoŭ (hukarežysior i aŭtar muzyki). Jany supierkrutyja chłopcy, bieź ich ničoha nie atrymałasia b.

Pa tyziery my pracavali ź biełarusami. Mnie nie vielmi spadabałasia. Niadaŭna pisała feat taksama ŭ biełaruskaj studyi i jašče raz zrazumieła, što nie.

— Kolki hrošaj vy ŭžo vydatkavali na prajekt?

— Usio całkam — i pieśnia, i videa — abyšłosia ŭ 4000 dalaraŭ. Heta hrošy maje i majoj siamji. Baćki dapamahali, usie dapamahali. Hrošy jak by jość, jość što patracić na maju tvorčaść.

Viedajecie, mnie cikava. Cikava rabić muzyku, cikava rabić hety prajekt, cikava čytać kamientary. Ja dziŭlusia, adkul čas u ludziej, jakija pišuć mnie paviedamleńni farmatu A4 pra toje, što im nie spadabałasia? I videa kiepskaje, i pieśnia, i ŭsio astatniaje. A ja prosta siadžu i dumaju: «Nu trek ža pra toje i pisaŭsia. Tam jość peŭnaja kolkaść dumak na temu».

Chiejtu šmat było. Tolki prykoł u tym, što nie na maich staronkach, a, naprykład, u sacsietkach chłopcaŭ z kramy symbal.by. Zdavałasia b, takaja supołka biełaruskamoŭnaja, patryjatyčnaja. I tam taki chiejt kancentravany pajšoŭ. Ale ž jany chočuć zrabić mnie horš, a robiać lepš. Što rabić? Usio dobra. Ja budu praciahvać. Dla mianie heta važna.

— I tym nie mienš biełarusy hłabalna klovyja?

— Usim nam treba jašče kryšačku nad saboj papracavać.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?