19 maja z mahiloŭskaha izalatara časovaha ŭtrymańnia paśla 10 sutak administracyjnaha aryštu vyjšaŭ na volu pazaštatny karespandent BiełaPAN Aleś Asipcoŭ, piša Radyjo Svaboda.

Sud pakaraŭ žurnalista aryštam za toje, što 5 maja jon aśviatlaŭ sustreču prychilnikaŭ błohiera Siarhieja Cichanoŭskaha. Alesia Asipcova, jak i inšych žurnalistaŭ, zatrymali 9 maja — u hety dzień u Babrujsku prajšoŭ niesankcyjanavany «antyparad», na jaki zaklikaŭ Cichanoŭski.

U mahiloŭskim izalatary Aleś Asipcoŭ trymaŭ haładoŭku, jakuju pačaŭ 9 maja. 

«Samaadčuvańnie narmalnaje, tolki zadyška, chočacca vypić haračaj harbaty. Na dziva, jeści absalutna nie chočacca. Jašče krychu «štarmić», ale moj arhanizm dužy, natreniravany, tamu z hetym 10-dzionnym marafonam ja spraviŭsia bolš-mienš narmalna».

Aleś kaža, što padčas haładańnia ŭžyvaŭ tolki vadu.

«Ja joju prosta ŭžo abpiŭsia. Za pieršyja troje sutak da suda ja vypiŭ tolki harbatu, kisiel i kampot. A za siem sutak ja vypiŭ kala 12 litraŭ vady. Ja nie viedaju, mnoha heta ci mała, ale ja prosta nie mahu na jaje hladzieć. U zajavie na imia načalnika izalatara ja paznačyŭ, što admaŭlajusia ad miedycynskaj dapamohi.

Sam izalatar rabiŭ zachady, kab mianie zavieści da miedycynskaha supracoŭnika, jaki mianie praviaraŭ. Na dziva, u mianie nie baleła hałava, jak toje byvaje na voli, i cisk byŭ, jak u kasmanaŭtaŭ, 120 na 80, a miedsiastra skazała, što haładoŭka paspryjała ačyščeńniu arhanizmu».

Da Asipcova prychodziła supracoŭnica Kastryčnickaha RAUS i pytałasia, čamu jon haładaje.

«Svajoj haładoŭkaj ja rabiŭ takoje pasłańnie inicyjataram zatrymańnia, tym, chto nackoŭvaŭ ich na žurnalistaŭ, što abychodzicca z žurnalistam tak nielha i što žurnalisty zdolnyja na śmiełyja radykalnyja dziejańni, kab abaranić svoj čałaviečy i prafiesijny honar. Ja liču, što maja haładoŭka była plonnaj, i naohuł usie haładoŭki plonnyja, bo skałanajuć sistemu parušalnikaŭ pravoŭ nia tolki žurnalistaŭ. Ja dapuskaju, što ŭ izalatary jašče niechta haładaje, bo ja bačyŭ u viedamaści try admovy ad ježy. Chto heta, ja nie viedaju», — skazaŭ Aleś Asipcoŭ.

Mahiloŭski izalatar jon paraŭnaŭ z chostełam ekanom-kłasa. Ale kamiery byli vielmi chałodnyja.

«Duža nastyłyja ścieny, i ad ich prosta dźmie choładam, tamu za 10 dzion ja faktyčna nie spaŭ».

Aleś Asipcoŭ vyjšaŭ na volu ŭ miedycynskaj mascy, jakija ŭsim dajuć u źniavoleńni. Jon kaža, što ŭ izalatary jość dazatary z dezsrodkam, kamiery rehularna pracirajucca. Ale padazravanych i asudžanych dastaŭlajuć u ciesnym transparcie, nie ŭsie majuć maski.

«U Kastryčnickim adździele milicyi padčas majho dopytu zalacieŭ milicyjant i z honaram zajaviŭ, što ŭ jaho tempieratura i jaho nakiravali dachaty. Za im prybieh jašče adzin milicyjant, jaki skazaŭ, što jon kantakt druhoha ŭzroŭniu».

Aleś kaža, što piersanał izalatara byŭ taktoŭny. Na volu jaho vypuścili «siekunda ŭ siekundu». U izalatary Aleś atrymlivaŭ paštoŭki, haziety, tamu salidarnaść adčuvałasia.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0